Świadczenia wypłacane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych mogą nieco poprawić sytuację finansową wielu gospodarstw domowych. Właśnie dlatego warto pilnować terminów na składanie dokumentów. Inaczej można stracić pieniądze. Tak będzie w przypadku osób pobierających rentę rodzinną, jeśli nie zdążą donieść dokumentów do końca tego miesiąca.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Renta rodzinna to świadczenie, które przysługuje członkom rodziny osoby zmarłej. Mogą ubiegać się o nią między innymi dzieci oraz małżonkowie. Świadczenie będzie wypłacane, jeśli zmarły miał ustalone prawo do emerytury lub renty albo spełniał warunki do jej uzyskania. Wówczas kwota wypłacanego świadczenia będzie wynosiła od 85% do 96% świadczenia osoby zmarłej w zależności od tego, ile osób jest uprawnionych do renty rodzinnej. ZUS musi jednak wypłacać co najmniej 1588,44 zł brutto co miesiąc.
Dodatkowe pieniądze z tytułu wypłaty renty rodzinnej trafią jednak do osób, które spełnia wymagane warunki i dostarczą do ZUS-u odpowiednią dokumentację. Niektórzy powinni donieść do placówki dodatkowe zaświadczenia do końca września 2023 roku. Dotyczy to jednak tylko dzieci, młodzieży oraz osób do 25 roku życia, jeśli nadal kontynuują naukę. To właśnie 30 września mija dla nich termin na złożenie wniosku o przyznanie renty rodzinnej, a do dokumentacji koniecznie trzeba dołączyć zaświadczenie ze szkoły potwierdzające, że dana osoba nadal się uczy.
Sprawa wygląda nieco inaczej w przypadku studentów. Osoby po maturze, które dostały się na studia, do 30 września muszą dostarczyć do ZUS-u potwierdzający to dokument. Następnie do końca października 2023 roku powinny donieść do ZUS-u zaświadczenie z dziekanatu potwierdzające rozpoczęcie przez nich studiów. Nie trzeba się jednak obawiać. Przekroczenie terminu nie oznacza, że renta rodzinna całkowicie przepadnie. Nadal będzie można składać wnioski oraz niezbędne zaświadczenia, a ZUS nie wypłaci wtedy pieniędzy tylko za jeden miesiąc, czyli za wrzesień.