Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Obecność os u wielu osób wywołuje paniczny lęk. Nawet jeśli nie jesteś uczulona na ich jad, z pewnością nie chcesz zobaczyć na ciele bolącego rumienia i obrzęku. Chociaż lato powoli się kończy, wcale nie oznacza to, że jesienią nie spotkamy już os. Tak naprawdę teraz może być ich jeszcze więcej, bo zaczną szukać schronienia przed zimnem i deszczem.
Osy nie lubią zapachu niektórych ziół i warzyw, np. rozmarynu, mięty, bazylii, majeranku, czosnku i eukaliptusa. Nie przepadają też za owocami cytrusowymi oraz kawą. Jeśli w twoim domu pojawiły się robaki, możesz przygotować mieszankę z wybranego olejku eterycznego i wody. Wymieszaj w proporcji 1:1, spryskaj okna, drzwi i meble ogrodowe. Najlepiej wybrać olejek goździkowy albo z drzewa herbacianego, które działają na osy jak naturalny odstraszacz. Nie chcesz kupować olejku? Zastąp go octem. Owady nienawidzą jego zapachu i nie zbliżą się do miejsc, w których go wyczują.
Dobrym sposobem na pozbycie się os jest przygotowanie pułapki. Będą ci potrzebne dwie rzeczy, które na pewno masz w domu: papierowa torba i sznurek. Zgnieć torbę w kulkę, a na jej rączkach przywiąż sznurek. Powieś atrapę tam, gdzie najczęściej pojawiają się osy, np. na balkonie, tarasie albo przy oknie w salonie. Powinna być widoczna, więc najlepiej zawiesić ją w centralnym miejscu, a nie w kącie. Zgnieciona torebka dla os będzie wyglądać jak gniazdo. Uznają wtedy, że ten teren jest już zajęty przez inną grupę owadów i odlecą.