Pewna 16-latka nagrała krótki film na temat życia w Stanach Zjednoczonych. Szybko zdobył on popularność w mediach społecznościowych. Słowa dziewczyny mogą zaskoczyć wiele osób. Jak podkreśla, ludzie z Polski nie doceniają swojego kraju, a USA często wyobrażają sobie jako "ziemię obiecaną". Jej zdaniem jest to jednak błędne podejście.
Zdaniem autorki nagrania obraz życia w Stanach Zjednoczonych często jest zbyt wyidealizowany. I jak dodaje, kraj ten ma wiele problemów, przez co codzienność dla wielu ludzi jest trudna. - Bardzo dużo osób z Polski romantyzuje Amerykę i pisze mi pod vlogami, że mam wymarzone życie i że oddałyby wszystko za przeprowadzkę tu, a prawda jest taka że nie doceniacie Polski - powiedziała 16-latka.
Dziewczyna wspomina też o wielu problemach socjalnych kraju. - Ludzie są tutaj bardzo niedoedukowani, jest tutaj bardzo dużo biedy, a rząd w ogóle nie zajmuje się ludźmi. [...] Na Florydzie, gdzie mieszkam, jest strasznie drogo - mówi autorka nagrania.
Jak przekonuje 16-latka, w jej okolicy wiele osób boi się wychodzić z domu. Ona sama nie czuje się bezpiecznie w swojej szkole. - Ludzie tu nigdzie nie wychodzą z domu, ponieważ jest tak niebezpiecznie. [...] Boję się chodzić do szkoły, bo boję się, że mnie zastrzelą. Już raz ktoś przyniósł broń do mojej szkoły odkąd do niej chodzę - mówi dziewczyna. - W Polsce jest o wiele bezpieczniej, czyściej - podsumowuje.