Liście laurowe są popularnym i łatwodostępnym produktem. Zazwyczaj trzymamy je w kuchni w zamknięciu, gdyż wydzielają intensywny zapach. Dzięki temu przyprawa sprawdza się do doprawiania niektórych potraw, na przykład zup i gulaszów. Okazuje się, że można wykorzystać liście laurowe również i poza kuchnią. Po prostu dodaj je do prania. Brzmi dziwnie? Zmienisz zdanie, gdy zobaczysz efekty.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Jak wybielić ubrania? Pomoże ci liść laurowy
Czasem zdarza się, że po wyjęciu ubrań z pralki pokryte są one nieestetycznymi plamami. Wszystko ze względu na barwnik, który przeniósł się z jednego materiału na drugi. Choć zazwyczaj staramy się uniknąć podobnych sytuacji, chwila nieuwagi wystarczy, by zaplamić odzież. Masz zafarbowane ubrania i nie wiesz, czy da się je jeszcze uratować? Liście laurowe w kilka chwil wybarwią niechciany pigment i przywrócą odzieży dawny kolor. W mig zapomnisz o wybielaczach i innej chemii, bo sprawdzony produkty wybielający, który stosuje się od pokoleń, zapewne masz już w kuchni.
Pranie ubrań z liśćmi laurowymi nie jest trudne. Wystarczy, że wrzucisz zafarbowane białe pranie do pralki i umieścisz w bębnie schowane w woreczku do prania bielizny liście laurowe. Nastaw program tak, jak robisz to zawsze i włącz program, a nieestetyczne plamy znikną nawet po jednym cyklu. Oprócz tego możesz też przygotować wywar z liści laurowych, w którym zamoczysz ubrania. Gotuj liście przez kwadrans w wodzie, poczekaj, aż płyn ostygnie i dodaj do środka pranie. Dla lepszego efektu możesz też wzbogacić mieszankę o dwie łyżki sody oczyszczonej z kuchni. Po kilku godzinach wypierz ubrania w pralce standardowym sposobem i ciesz się czystymi materiałami bez plam. Niektóre będą wyglądać praktycznie jak nowe.