Mieszka w chatce na bagnach i musi korzystać z wychodka. "Zmora mojego istnienia"

Payton pracuje zdalnie jako digital content creator. Zajmuje się tworzeniem treści do mediów i różnych kanałów marketingowych. Największe zainteresowanie budzi jednak jej miejsce zamieszkania, na które zdecydowała się ponad pół roku temu. Influencerka sześć miesięcy temu przeprowadziła się do drewnianego domku, położonego na terenach bagiennych na Alasce.
Zobacz wideo

W krótkim nagraniu na TikToku zaprezentowała obserwującym, jak wygląda jej dom, okolica oraz życie  na bagnach. Choć drewniana chatka nie jest zbyt przestronna, Payton przyznaje, że posiada ona wszelkie udogodnienia - oprócz, oczywiście, dużej przestrzeni.  "Kiedy ludzie chcą przyjechać, a ja mieszkam w 'suchej chatce' na bagnach Alaski" - możemy przeczytać w opisie do jej wideo.

Pokazała, jak się mieszka na bagnach. "Nie ma to jak zapach szarej wody"

Kluczowym jest używany przez nią zwrot, tj. "dry cabin" - w tłumaczeniu z języka angielskiego oznacza dosłownie "suchą chatę","suchą kabinę" lub ew. "suchą budkę". Chodzi o budynek, które nie jest podłączony do studni, nie ma bieżącej wody, szamba ani kanalizacji, ale mimo to nadaje się do zamieszkania - ponieważ posiada wszelkie inne podstawowe parametry. Tak więc w przypadku tego rodzaju domów, toaleta znajduje się na zewnątrz. Taki sposób zamieszkania jest dość popularny na Alasce. Payton przyznała, że ona również musi korzystać w ubikacji w postaci tzw. wychodka, który znajduje się tuż za budynkiem mieszkalnym.

Na załączonym filmie widzimy zapas dystrybutorów na wodę, które Payton cały czas musi mieć pod ręką: chociażby po to, aby się umyć czy zrobić pranie. Payton nadała swojej "posiadłości" humorystyczny akcent i na jednym z drzew zawiesiła tablicę z kultowego filmu animowanego o Shreku - zielonym ogrze, który mieszkał na bagnach. "Sorry, ale to bagno jest moje" - napisała w prześmiewczym opisie do opublikowanego materiału, parodiując bohatera animacji DreamWorks.

Jej film z życia na łonie natury na bagnach wzbudził spore zainteresowanie. Ludzie dzielili się swoimi przemyśleniami na temat takiego trybu życia. "Nie ma to jak zapach szarej wody, prawda?" - pytała jedna z komentujących, nawiązując do charakterystycznej woni torfu, z która mamy do czynienia na terenach bagiennych, podmokłych z dużym stopniem zawilgocenia. "Zmora mojego istnienia" - odpisała Payton.

Inny obserwujący przyznał z kolei, że mieszka w tego rodzaju domu przez sześć miesięcy w roku.  "Łatwo się przystosować, gdy zaakceptujesz zmianę" - dodał. "Naprawdę nie jest tak źle" - odpowiedział Payton. "Żyję w ten sposób już od ponad roku" - wyjaśniła. 

Internauci chętnie komentowali jej film. "Poznaję wychodek!"

Niektórzy mieli zupełnie inne zdanie. Jedna z użytkowniczek TikToka stwierdziła, że mieszkała "w najmniejszej 'suchej chacie' w Fairbanks (miasto w Stanach Zjednoczonych, w środkowej Alasce, nad rzeką Chena - red.)". "Powiedziała nie. Mogę być tam tylko 'na raz' " - dodała. "W ogóle nie są przestronne" - potwierdziła Payton.

O mój Boże, mieszkałam w okolicy tych domków. Poznaję wychodek!

- zauważyła z kolei inna osoba. Ona również doczekała się odpowiedzi tiktokerki. "To wspaniała okolica" – stwierdziła Payton.

Źródło: TikTok

Więcej o: