Przesądy na nowe mieszkanie. W te dni lepiej się nie przeprowadzać? Ma to zwiastować zły początek

Przeprowadzka do nowego mieszkania to wielkie przeżycie. Niektórzy z nas zrobią wszystko, aby zapewnić obie szczęście i dobrobyt w nowym miejscu. Sprawdzamy, jakie są przesądy związane z przeprowadzką.

Niektórzy w nie wierzą, inni podchodzą sceptycznie. Przesądy i zabobony to element naszej kultury, ale chociaż wiele z nas traktuje je z przymrużeniem oka, wolimy nie kusić losu. Sprawdzamy, najpopularniejsze przesądy związane z przeprowadzką. Oczywiście proponujemy, aby traktować je z dystansem. 

Zobacz wideo Ola Kot nie przechodzi pod drabiną. Jakie jeszcze przesądy "łyka"?

Nie kupuj mieszkania od rozwodników. To zły prognostyk na przyszłość

Zanim przystąpimy do kupna mieszkania z rynku wtórnego, należy upewnić się, do kogo należało wcześniej. Złym zwiastunem jest tragiczna śmierć poprzednich właścicieli lub rozwód, który może być nośnikiem złych energii. Powszechnie uważa się, że najlepszym dniem na przeprowadzkę jest środa i sobota. Według przesądów nie powinnyśmy wchodzić do nowego mieszkania w listopadzie, który związany jest ze śmiercią oraz w piątek, bo jak mówi przysłowie piątek-zły początek. Wnoszenie mebli należy zacząć od stołu, a zagwarantujemy sobie trwałe i silne więzi rodzinne. Powinnyśmy unikać przenoszenia w nowe miejsce rzeczy brudnych lub zepsutych, bo może zwiastować to zabranie ze sobą problemów ze starego mieszkania.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl 

Przesądy na nowe mieszkanie. Rozłóż grosiki i potłucz szkło

Po wejściu do nowego mieszkania warto okadzić je białą szałwią, aby odstraszyć złe duchy i wprowadzić czystą energię. Istnieje również przesąd, który mówi o rozłożeniu grosików w zakamarkach domu, aby zapewnić mieszkańcom powodzenie finansowe. Z kolei potłuczenie szkła w nowym mieszkaniu ma uchronić od kradzieży. 

Więcej o: