Smartfony dostępne na rynku możemy dopasować do swojego gustu. Różnią się nie tylko producentem, ale i kolorami, dodatkowymi akcesoriami czy... ukrytymi funkcjami. Sprawdź, co się stanie, gdy podczas pisania przytrzymasz spację. Nie każdy użytkownik zdaje sobie sprawę, że taki trik w ogóle istnieje. Na czym dokładnie polega? Podpowiadamy.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Niektórzy nie lubią pisania na dotykowej klawiaturze. Jeśli masz duże palce lub długie paznokcie, może sprawiać ci to trudność i zajmować wiele czasu. Problem pojawia się zwłaszcza wtedy, gdy w trakcie pisania tekstu popełnisz jakiś błąd i chcesz go naprawić. Cofnięcie się do konkretnego miejsca w zdaniu może nie być zbyt proste. Warto wtedy wykorzystać spację. Jak to działa? Przytrzymaj przycisk, a telefon pozwoli przesuwać kursorem po całym tekście. Żeby metoda działała, nie odrywaj palca do spacji. Dzięki temu szybko dotrzesz do miejsca, w którym chcesz nanieść zmiany. Trik zadziała na urządzeniach z Androidem i Apple iPhone z systemem iOS.
Smartfony mają też inne ukryte funkcje. W przypadku iPhone'ów firmy Apple trik polega na potrząśnięciu telefonem podczas pisania tekstu. Smartfon spyta wtedy, czy chcesz cofnąć wpisywanie wyrazów. Naciśnij ekran w odpowiednim miejscu, by to potwierdzić. W przypadku innych telefonów potrząsanie może przynieść inny efekt. Jaki? Niektóre smartfony marki Motorola uruchomią na przykład wbudowaną latarkę. Potrząsanie możesz też wykorzystać podczas używania niektórych aplikacji lub w niektórych przypadkach do zgłaszania błędów w użytkowaniu.