Trend "no pants" hitem na jesień 2023? "Czas przestać udawać, że ktoś zapomniał spodni"

Jedni je uwielbiają, a inni nie mogą na nie patrzeć. Stylizacje "no pants" z majtkami w roli głównej budzą wśród kobiet skrajne emocje, jednak w ostatnim czasie są jednym z gorętszych modowych trendów. - Może nam się to podobać, może się nie podobać. I tak nie mamy nic do gadania - mówi stylistka i krytyczka mody, Karolina Domaradzka.

Więcej o gwiazdach i trendach przeczytasz na Gazeta.pl

Karolina Domaradzka jest stylistką, ekspertką i krytyczką mody, która aktywnie prowadzi swój profil na Instagramie, gdzie obserwuje ją ponad 110 tys. osób. Ostatnio na swoim profilu poruszyła temat trendu "no pants", który w ostatnich latach zyskuje na popularności. 

Zobacz wideo

Stylistka o trendzie "no pants": Moda zrobi to, co będzie chciała

Niedawno w tego typu stylizacji na czerwonym dywanie pojawiła się Lara Gessler, a niektóre portale rozpisywały się o tym, że "zapomniała spodni". - Ale czy na pewno zapomniała? No to może od początku. Trend "no pants", czyli bez spodni, narodził się już dwa lata temu, podczas prezentacji kolekcji wiosenno-letnich na 2022 rok. Później było MiuMiu i pokaz mody na jesień 2023 roku, w którym udział wzięła Emma Corrin. Swoją drogą widziana w majtkach podczas niedawnego festiwalu w Wenecji. Ale na długo przed nią trend "no pants" nosiło już wiele it girls oraz celebrytek, które zakładały majtki na zewnątrz do rajstop, albo i nie. Ogólnie chodziło o to, żeby majtki były widoczne. Nie dziwi więc, że podczas imprezy Vogue World 2023 nie zabrakło trendu "no pants" na czerwonym dywanie - mówi Karolina Domaradzka w filmiku, który opublikowała na swoim instagramowym profilu.

- Może więc czas przestać udawać, że ktoś zapomniał spodni i zrozumieć, że moda szuka nowych rozwiązań, które bardzo często stymulują obyczaje oraz całe społeczeństwa. Może nam się to podobać, może się nie podobać. I tak nie mamy nic do gadania. Moda zrobi to, co będzie chciała, wprost proporcjonalnie do stawianego jej oporu - podsumowała.

 

Internautki o trendzie "no pants": "Jestem na nie", "W końcu coś innego"

Pod postem stylistki pojawiło się wiele komentarzy na temat trendu "no pants" oraz stylizacji, którą miała na sobie Lara Gessler. Choć ta moda nie do każdego przemawia, wiele osób przyznało, że Lara prezentowała się "szałowo" na czerwonym dywanie.

A pamiętacie Carrie Bradshaw w roli modelki, kiedy idzie w złotych majtkach i długim płaszczu? Ponad 20 lat temu...
O ile nie przemawia do mnie ten trend, to Lara wyglądała szałowo! To sztuka wystąpić z majtkach i nie być przy tym wulgarną ;)
Jeśli ona czuła się tak komfortowo, to wydaje mi się, że nikomu nic do tego. Z modowego punktu widzenia jest to bardzo ciekawa stylówka. W końcu coś "innego" na naszym podwórku
Przepiękny look
Samo zestawienie jest ciekawe i wygląda dobrze, trend jednak do mnie nie przemawia
Ja jestem na nie ;) Lara wygląda super natomiast jestem jednak za zostawieniem pewnych granic w ubiorze takich jak to, że w majtkach i w stanikach to na plażę, a nie na ulicę/wielkie wyjścia. Ale mam też zupełnie inne podejście do mody i ubioru w ogóle więc pewnie wynika to też z tego :))
Trend nie trafia do mnie choć przyznam, że niektóre kreacje wyglądają szałowo

- czytamy.