Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Wierzbówka kiprzyca jest też nazywana wierzbówką wąskolistną. Nie należy do roślin chętnie hodowanych w ogrodach, ale można ją spotkać niemal w całym kraju. Najczęściej w Tatrach, podczas wędrówki po Hali Gąsienicowej. Rośnie na skrajach lasów, łąkach i pastwiskach. Tworzy duże grupy, które w czasie kwitnięcia zachwycają kolorem i kwiatostanem.
Wierzbówka najlepiej rozwija się w słonecznym stanowisku oraz lekko kwaśnej, wilgotnej glebie. Jej pędy mogą osiągnąć nawet 150 cm wysokości. Na ich szczycie zakwitają różowo-fioletowe kwiaty, które zbierają się w grona. Roślina rośnie od czerwca do końca sierpnia. Należy do roślin miododajnych, które są zapylane przez osy, pszczoły i mrówki. Wierzbówka kiprzyca rozprzestrzenia się naturalnie za pomocą nasion, które uwalniają się z owoców i są przenoszone przez wiatr. Rośnie bardzo szybko.
Roślina jest azotolubna, dlatego tak chętnie upodobała sobie Halę Gąsienicową, która z uwagi na wypas owiec jest niezwykle bogata w ten składnik. Uprawa wierzbówki jest prosta, ale jeśli chcesz zasadzić ją w ogródku, musisz pamiętać, że przez szybki wzrost konkuruje z sąsiednimi roślinami o wodę i składniki odżywcze. Wierzbówka kiprzyca słynie ze swoich zdrowotnych właściwości. W medycynie ludowej była uważana za lecznicze zioło, przygotowywano z niej herbaty i napary. Preparaty na jej bazie do dziś można dostać w sklepach zielarskich.