Trzmielina jest krzewem, który dostępny jest pod postacią różnych gatunków. Najczęściej jednak najpiękniej prezentują się jesienią, kiedy liście zaczynają przybierać intensywnie czerwony kolor. Przez to często wyglądają, jakby płonęły, stąd potoczna nazwa trzmieliny, czyli płonący krzew. Jak jednak o nią dbać i czy jest w stanie przetrwać zimę?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Trzmielina ozdobi każdy ogród. Potrafi odnaleźć się nawet w najtrudniejszych warunkach i nie jest zbyt wymagająca. Warto jednak wiedzieć, że przede wszystkim niestraszne są jej żadne mrozy. Przed nadejściem zimy nie trzeba nawet okrywać krzewu, ponieważ fantastycznie sam przetrwa trudne warunki. To roślina mrozoodporna, a do tego jest również wieloletnia. Niektóre odmiany trzmieliny należą także do gatunków całorocznych, a mowa tutaj o trzmielinie Fortune’a. Najpopularniejsza jest jednak trzmielina oskrzydlona, której liście przybierają jesienią zachwycający, bordowy kolor.
Trzmielina zniesie nie tylko mróz. Niestraszna jest jej także susza i doskonale będzie rozwijała się praktycznie w każdych warunkach. Najlepiej będzie prezentowała się na słonecznym lub delikatnie zacienionym stanowisku, a gleba powinna być przepuszczalna. Fantastycznie odnajdzie się w wielu ogrodach, ponieważ dobrze zniesie praktycznie każdą ziemię poza bardzo ciężką oraz mokrą. To roślina o płytkim systemie korzeniowym, dlatego wymaga podlewania tylko podczas długotrwałej suszy. Trzmielina jest również odporna na różne szkodniki i choroby. Najczęściej atakują ją jedynie mszyce oraz przędziorki. Te ostatnie żerują głównie w okresie suszy, dlatego warto zwracać na nie wówczas szczególną uwagę.