5 miejsc wstydu w domu. W tych zakamarkach u każdego zalegają koty kurzu

Odkurzanie, ścieranie kurzu z mebli, mycie podłóg... Sprzątając zazwyczaj skupiamy się na miejscach, których czyszczenie jest oczywiste. W każdym domu są jednak takie zakamarki, o których notorycznie się zapomina. A zbiera się tam więcej kurzu niż może się wydawać.

Więcej podobnych tematów znajdziesz na Gazeta.pl

O tym, jak bardzo brudzi się w miejscach, które nie są sprzątane zbyt często, przekonała się jedna z naszych czytelniczek. Jak przyznała w liście nadesłanym do naszej redakcji, w życiu nie spodziewała się, że regularnie sprzątając, za kanapą zgromadzi się aż tyle kurzu. - Wydawało mi się, że moje mieszkanie jest całkiem czyste. Ostatnio postanowiłam jednak zrobić gruntowne porządki i odsunęłam kanapę. Zupełnie nie spodziewałam się zobaczyć tam czegoś takiego. Nigdy nie przypuszczałam, że może tam zebrać się aż tyle kurzu, skoro co tydzień odkurzam całe mieszkanie, wjeżdżając odkurzaczem również pod kanapę - napisała. 

Miejsca w domu, o których zwykle zapomina się w trakcie sprzątania

Sprzątanie za i pod meblami to nie jedyne miejsca w domu, które warto sprzątać regularnie, chociaż raz w miesiącu. Jest też kilka innych zakamarków, gdzie brud lubi się zbierać. 

1. Przestrzeń za pralką - zwykle przypominamy sobie o tym, gdy coś tam wpadnie i trzeba to wyciągnąć. Wówczas można natknąć się na konkretną warstwę kurzu, której wcale nie łatwo się pozbyć. 
2. Ściany - tak, na nich też osadza się brud. Wystarczy przyjrzeć im się bliżej i można doznać szoku. 
3. Listwy - są osoby, które omijają je podczas odkurzania podłóg. A to błąd, przez który sprzątanie jest mniej efektywne.
4. Półki w szafach - warto zwrócić uwagę szczególnie na te, w których przechowywane są buty.
5. Zakurzone rośliny - to nie tylko kwestia estetyczna. Kurz, który osadza się na roślinkach, ogranicza im dostęp światła. Regularnie przecierane będą rosły lepiej.