Czy masz już w szafie kopertową sukienkę o średniej długości? Jeśli poszukujesz fasonu, który zapewnia elegancki look, pięknie układa się na sylwetce i w dodatku wpisuje się w sezonowe trendy, to właśnie taki krój będzie strzałem w 10. Sukienki tego typu zdobyły ogromne uznanie wśród kobiet po 50-tce, a ja pokażę ci, gdzie znaleźć je w niskich cenach.
Co wyróżnia sukienki kopertowe? Przede wszystkim jest to ich wyjątkowy krój. Charakteryzuje się on często dekoltem na tak zwaną "zakładkę", który tworzy trójkątny kształt, uwydatniający obojczyki oraz wysmuklający szyję.
W dodatku sukienki te są także wyraźnie zwężone w talii. Nadaje to figurze kształtu klepsydry oraz skutecznie maskuje okolice brzucha. Jeśli zależy ci na fasonach tuszujących oponkę, czy boczki, sukienki kopertowe będą doskonałym wyborem. Nie mogę też zapomnieć o tym, że prezentują się one niezwykle elegancko. Na takie sukienki z chęcią stawiają znane blogerki modowe po 50-tce.
Gdzie znaleźć sukienkę kopertową w niskiej cenie? Model w tym stylu dostać możesz na międzysezonowej wyprzedaży w Sinsay. Obecnie kosztuje ona zaledwie 29,99 zł, co w porównaniu do cen obowiązujących na rynku stanowi nie lada okazję.
Sukienka Sinsay
Sukienka z Sinsay ma charakterystyczny trójkątny dekolt oraz zwężenie w talii. Jej długie rękawy zapewnią ci komfort podczas nadchodzącej jesieni, a wzór zagwarantuje urokliwy outfit. Sukienkę tę śmiało możesz nosić zarówno do pracy, jak i na co dzień.
Ogromnym atutem sukienek kopertowych jest to, że możesz nosić je przez okrągły rok. Przedłużone fasony sprawdzają się bowiem zarówno na ciepłe, jak i chłodne dni. Jeśli nie chcesz jednak ograniczać się do oferty jednego sklepu, to znalazłam dla ciebie także dwa inne modele.
Sukienki kopertowe Mohito, C&A
Sukienka z Mohito to uosobienie uroku i wdzięku. Jej kremowy fason urozmaica delikatny wzór w kwiaty. Kopertowy krój pięknie układa się na sylwetce. Model z C&A jest zaś podobny do tego z Sinsay. Ma długi rękaw i wzór utrzymany w niebieskich odcieniach.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl