Widzisz kasztany na ziemi? Wsadź je do kieszeni i włóż pod łóżko. Aby nie za dużo

Gdy tylko nadejdzie jesień, wszyscy rozglądają się za kasztanami. Wiele osób śmieje się, że kasztany w kieszeni i torbie to atrybut każdej mamy, w końcu dzieci ochoczo podnoszą je z ziemi i proszą o przechowanie. Pod żadnym pozorem nie wolno ich wyrzucać - nie tylko ze względu na gniew dziecka. Wiedzieliście, że mają ukryte działanie?

Jesienią nad kasztanami rozczulają się tysiące osób. Niektórzy zbierają je, by stworzyć w domu odpowiedni klimat, godny prawdziwej jesieniary. Inni wykorzystują je do tworzenia kasztanowo-żołędziowych ludzików czy korali. Nie brakuje też osób, które kasztany zalewają wódką, bo przecież ze wszystkiego potrafimy zrobić nalewki. Prawda? Kasztany od wieków wykorzystuje się w łagodzeniu dolegliwości związanych z bólem stawów oraz żylakami. Okazuje się, że czasem nie trzeba nawet robić nalewek czy maści, a wystarczy jedynie mieć je pod ręką.

Zobacz wideo

Z kasztanów przy drodze tylko ludziki

Na początku należy podkreślić, że kasztany, które możemy zebrać w parkach czy lasach, nie nadają się do jedzenia. Jeśli chcemy wykorzystać je w kuchni, powinniśmy kupić kasztany jadalne. Sprawdzą się doskonale na przykład w formie pieczonej lub jako baza do nalewek. 

Kasztany dobre na stawy, żylaki, ból zęba, serca... Ale mogą wywołać migrenę

Nasiona kasztanowca mają właściwości lecznicze. Wspierają układ krążenia oraz działają przeciwzapalnie. Dlatego w aptekach możemy kupić rozmaite specyfiki właśnie na ich bazie, od maści, przez napary, po płukanki i nalewki. Niektórzy jednak nie stosują medykamentów, bo wierzą w moc samych kasztanów. I tak naszyjnik z trzech kasztanów ma pomagać na ból zębów, zaś trzymanie nasion w kieszeni płaszcza ma chronić przed bólem serca. 

Wiele osób wierzy w magiczną moc kasztanowców. Drzewa te niegdyś sadziło się w pobliżach domów i kościołów, bowiem wierzono, że chronią przed uderzeniem piorunów. Prawdopodobnie stąd wzięły się kolejne przesądy, by wokół urządzeń elektrycznych rozkładać kasztany. Mają one pochłaniać szkodliwe promieniowanie. To jednak niejedyne, w czym według niektórych są pomocne.

Wiele osób kładzie je przy łóżkach, wewnątrz wersalek czy pod poduszkami. Noszą je także w kieszeniach i torebkach. Wierzą bowiem, że kasztany pochłaniają złą energię. Dzięki temu osoby, które się w ich pobliżu znajdują, mają lepsze samopoczucie, odczuwają spokój i lepiej śpią. Ważne jednak, by raz na kilka dni wymieniać nasiona na świeże, ponieważ te stare mogą zacząć tę energię oddawać. Wtedy spada samopoczucie, nasz odpoczynek jest mniej relaksujący i śpimy gorzej. Według niektórych osób nadmiar kasztanów - nawet tych świeżych - może wpływać na pojawianie się migren i pogorszenie koncentracji, zatem nie należy z nimi przesadzać.

Więcej o: