W lipcu 2022 roku, 31-letni mieszkaniec Myszyńca pod Ostrołęką wychodził z miejscowego sklepu. Nagle postanowił kopnąć siedzącego obok kota, należącego do właściciela sklepu, w którym właśnie zrobił zakupy. Mężczyzna wymierzył zwierzęciu cios z taką siłą, że bezwładny kot upadł kilka metrów dalej.
Jak przekazała policja, zwierzak doznał poważnych obrażeń. Miał liczne złamania i częściowo utracił wzrok. Od razu znalazł się pod opieką weterynarza. Na szczęście pupil właściciela sklepu przeżył. Wymaga teraz specjalistycznej opieki.
Po tym akcie przemocy, 31-latek wsiadł do auta, którym podróżował jako pasażer, i oddalił się z miejsca zdarzenia. Nie przewidział jednak, że do sieci wycieknie nagranie, na którym udało się zarejestrować, jak kopie przerażone zwierzę. Dzięki temu mężczyzna został zatrzymany przez policję dojść szybko. Następnie usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzętami.
Kot w wyniku kopnięcia częściowo utracił wzrok Fot. https://mazowiecka.policja.gov.pl/
W czwartek (21 września) natomiast TVN24 poinformowała o wyroku w tej sprawie. Jak przekazała stacji rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Elżbieta Edyta Łukasiewicz, 31-latka uznano winnym zarzucanego my czynu. Wyrok nie jest prawomocny.
(...) W dniu 4 lipca 2022 roku około godziny 18 w miejscowości Myszyniec na ulicy plac Wolności przy sklepie 'Groszek' znęcał się nad zwierzęciem w ten sposób, że kopnął z dużą siłą kota, w wyniku czego kot doznał utraty wzroku w lewym oku, niedowładu tyłu ciała, bolesności brzucha i zwiększonego ciśnienia śródgałkowego
- powiedziała. Sąd skazał oskarżonego na rok pozbawienia wolności. Orzekł też wobec niego zakaz posiadania zwierzat przez 3 lata. Skazany musi też wpłacić 2 tysiące złotych na rzecz Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt "OTOZ Animals".
Źrodła: KMP Ostrołęka/https://mazowiecka.policja.gov.pl/TVN24