Nie każdy zdaje sobie sprawę z faktu, że środki zapisane na subkontach podlegają wypłacie np. w razie śmierci ubezpieczonego. Kto może je otrzymać i co należy zrobić, aby tak się stało? Wbrew pozorom jest to prostsze, niż może się wydawać.
Interesuje cię tematyka świadczeń? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Jak możemy przeczytać na stronie zus.pl, część osób ubezpieczonych ma założone subkonta. Jest to specjalny rodzaj konta, który przysługuje należącym do OFE oraz pozostałym osobom, które urodzili się po 1968 roku. To właśnie na nie przekazywana jest część składek na ubezpieczenie emerytalne. Co istotne, środki te można dziedziczyć. Oznacza to, że w razie śmierci osoby, którym przysługiwały, zostaną przekazane do wskazanych przez niego najbliższych. Należy jedynie pamiętać, że nie dzieje się to z automatu. Co trzeba zrobić, aby je odzyskać?
Środki z subkonta mogą być dziedziczone przez wskazane przez zmarłego osoby. W przypadku, gdy nie złożył żadnej dyspozycji, wchodzą one w skład spadku. - Z danych ZUS wynika, że na subkontach osób zmarłych znajduje się średnio po 29 tys. zł. Wypłata nie następuje jednak z tzw. automatu po śmierci osoby ubezpieczonej — wyjaśniła Iwona Kowalska-Matis, regionalna rzeczniczka ZUS we Wrocławiu cytowana przez portal tuwroclaw.com. Co więc trzeba zrobić, by otrzymać pieniądze? Okazuje się, że wystarczy złożyć odpowiedni wniosek.
Droga postępowania w przypadku przekazania pieniędzy z subkonta uzależniona jest od sytuacji zmarłego. Jak możemy przeczytać na portalu prawo.pl, zazwyczaj wystarczy przyjść do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i złożyć odpowiedni formularz. W przypadku, gdy ubezpieczony posiadał zarówno subkonto w ZUS, jak i był członkiem OFE, w pierwszej kolejności należy zgłosić się do funduszu, który później powiadamia zakład. By otrzymać wypłatę z subkonta, nie potrzebujesz pomocy pośredników.