Marcie śni się, że jest nieklasyfikowana, a Justynie, że jej matura została unieważniona. "To okropne"

Wielu osobom w dorosłym życiu śni się szkoła. Zazwyczaj nie jest to nic przyjemnego. - Najczęściej są to sny, które przywołują negatywne doświadczenia, wskazujące na niedostosowane wymagania, surowe kary, niezrozumienie - wyjaśnia psycholożka i terapeutka Wiktoria Dróżka.

Marcie* co jakiś czas śni się, że jest uczennicą gimnazjum. Pod koniec roku dowiaduje się, że ma być nieklasyfikowana z biologii, dlatego po wakacjach nie rozpocznie nauki w liceum. - Gimnazjum to najgorszy czas w moim życiu. Mam masę złych wspomnień z tej szkoły. Ale co istotne, nie myślę o tym na co dzień, teraz mam przecież zupełnie inne problemy. To okropne, że nawet po trzydziestce muszę wracać do tego okresu w snach - mówi.

Zobacz wideo "Teraz każdy musi chodzić na korki"

25-letniej Ewie przynajmniej raz w tygodniu śni się matura z matematyki. - Jestem humanistką, nigdy nie było mi po drodze z tym przedmiotem. W tych snach siedzę w pierwszej ławce, pot mnie zalewa... Jednak nigdy nie doczekuję do wyników - opowiada. 

Z kolei 29-letniej Justynie często śni się, że matura jej rocznika została po latach unieważniona. Przez to jako dorosła musi wrócić do szkoły, jednocześnie pracując. - Sen ten zwykle rozpoczyna się tak, że na początku maja uświadamiam sobie, że mam masę nieobecności z matematyki i kilka jedynek. Nauczycielka informuje mnie, że muszę napisać cztery klasówki, by zdać - mówi Justyna.

Jednak jej sen na tym się kończy. Po szkole wraca do domu i sprawdza ceny korepetycji. Okazuje się, że są bardzo drogie. W tym momencie dzwoni budzik i orientuje się, że musi iść do pracy. - Pierwsza myśl: o nie, jeszcze praca... A potem orientuję się, że jednak to tylko praca. I dzień od razu staje się lepszy - zdradza Justyna. 

"Nie znam chyba nikogo, kto by dobrze wspominał lata szkolne"

Historie naszych rozmówczyń są doskonałym przykładem na to, jak stresującym doświadczeniem może być edukacja szkolna. Skoro po latach śnią nam się egzaminy czy sprawdziany, pokazuje to, jak silne emocje wówczas przeżywaliśmy. 31-letnia Olga przyznaje, że dopiero po terapii przestały jej się śnić koszmary szkolne. Wcześniej przez wiele lat śniło jej się, że nie zostanie dopuszczona do matury z matematyki. - To były bardzo nieprzyjemne sny - wspomina. 

Olga w czasach szkolnych zaczęła chorować na depresję. Miała spore problemy z koncentracją, przez co przeżywała ogromny stres. Przez całą klasę maturalną bała się, że nie opanuje całego materiału. - Nie znam chyba nikogo, kto by dobrze wspominał lata szkolne. W naszych czasach było ciężko, ale wydaje mi się, że teraz jest jeszcze gorzej. Boję się, co czeka moją córkę, która jeszcze nie chodzi do szkoły. Nie rozumiem, po co my, dorośli, urządzamy dzieciom taki stres? Wydaje mi się, że bez tego mogłyby się nauczyć znacznie więcej, a po latach nie miałyby takich złych wspomnień - podsumowuje. 

Dlaczego dorosłym śni się szkoła? 

Sny często obrazują nasze emocje, przeżycia, pragnienia, czasem też lęki. Jak podkreśla psycholożka i terapeutka Wiktoria Dróżka, przypominają nam one o wydarzeniach z przeszłości, które miały na nas szczególny wpływ. - Dorosłym śni się szkoła, bo to przede wszystkim bardzo intensywny czas dorastania: bycia dzieckiem, a potem stawianie się nastolatkiem. To dłuższy okres, kiedy bardzo dużo dzieje się przede wszystkim w sferze emocjonalnej. Wydaje mi się, że najczęściej są to sny, które przywołują negatywne doświadczenia, wskazujące na niedostosowane wymagania, surowe kary, niezrozumienie - mówi ekspertka. 

Przyczyny koszmarów sennych są bardzo różne. Ich pojawienie się może sygnalizować stres i pewne trudne doświadczenia. Takie sny mogą być też następstwem traumy czy przewlekłych napięć emocjonalnych. I co istotne, przywołują one trudne doświadczenia zarówno z przeszłości, jak i teraźniejszości. - Koszmarne sny powinny być sygnałem do tego, aby zainteresować się swoim zdrowiem psychicznym, ponieważ mogą być one jednymi z objawów depresji, nerwicy czy zespołu stresu pourazowego (PTSD) - podkreśla Wiktoria Dróżka. Dodaje także, że nieprzyjemne sny dotyczące szkoły mogą wyrażać ciężkie przeżycie, w którym osoba nie otrzymała wsparcia, a skutki tamtego doświadczenia są z nią do dziś.

Sny niosą ogromny przekaz

Psycholożka zaznacza, że analizując koszmary, możemy uświadomić sobie róże rzeczy - na przykład to, że baliśmy się rodzica wracającego z wywiadówki i nie wiedzieliśmy, co nas czeka, albo, że kolejna jedynka z matematyki "na zawsze" wbiła do głowy przekonanie, że wstyd nam prosić o pomoc, nawet kosztem nazwania nas "nieukiem".

- Sny potrafią nieść ogromny przekaz, także na poziomie emocjonalnym. Jednak mimo takiego wysiłku emocjonalnego mogą zwiększyć samoświadomość. Istnieje szansa, że przyglądając się koszmarom, odblokujemy złość, tłumioną przez wiele lat: na system, na nauczyciela, rodzica. Warto to robić w zaufanej relacji, w bezpiecznych warunkach, na przykład z terapeutą, by koszmary senne nie stały się codziennością - podsumowuje ekspertka. 

*Imiona bohaterek na ich prośbę zostały zmienione. 

Więcej o: