W jaką odzież wierzchnią najlepiej zainwestować na przełomie pór? Zdecydowanie w przeciwdeszczową. Lekkie, cienkie, ale chroniące przez zimnem, wiatrem, no i oczywiście deszczem, mogą być też modnym akcentem stylizacji.
Te modele marki Esmara, dostępne w sieciach marketów Lidl, doskonale to pokazują. Wybierać możemy z trzech różnych wariacji - jasnej niebieskiej, granatowej i ze zwierzęcym motywem. Chociaż mogą się wydawać nieco ekstrawaganckie, szczególnie ta ostatnia, gwarantuję, że łatwo wkomponujesz je do swoich stylizacji. Są skromne, proste i praktyczne - dokładnie takie, jakie powinny być płaszcze przeciwdeszczowe.
Płaszcze przeciwdeszczowe Lidl fot. lidl.pl
Kolejną marką, która oferuje praktyczny płaszcz, ale z uwzględnieniem walorów estetycznych, jest Sinsay. To typowo minimalistyczna pozycja, która dostępna jest w beżowej wersji w kratę lub całej czarnej. Jednak najbardziej przemawia jego krój - prosty, świetnie się układający fason wystylizujesz zarówno z cienką bluzką, jak i grubszym swetrem.
Tani i ładny płaszcz przeciwdeszczowy Sinsay fot. sinsay.com
W kwestii dobrej jakości odzieży wierzchniej, polska marka 4F ma niewielu rywali. Jeśli więc chcesz postawić na prawdziwie niezawodny model, który nie tylko spełnia swoją funkcję, ale też wygląda stylowo, ten model może przypaść ci do gustu. Płaszcz z oddychającą membraną zapewnia optymalną ochronę przed niewielkim deszczem, ale wygląda lepiej niż z niejednej sieciówki fashion. Długi prosty krój prezentuje się bardzo dobrze, a możliwość ściągnięcia materiału w talii daje naprawdę duży potencjał stylizacyjny. Jest prosty, skromny i jakościowy.
Płaszcz miejski 4F. Wygląda świetnie i jest dobrej jakości fot. 4f.com.pl
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl