Raz w miesiącu zabiera córkę na wagary i tłumaczy, że to dla jej dobra. Nauczycielka zabrała głos

Rodzice mają różne sposoby na wspieranie swoich dzieci w roku szkolnym. Mama ze Stanów Zjednoczonych wyznała ostatnio na TikToku, że w trosce o zdrowie psychiczne córki, pozwala jej raz w miesiącu iść na wagary.

Więcej wiadomości przeczytasz na Gazeta.pl.

Noella Palmento samotnie wychowuje swoją sześcioletnią córkę. Wie, że chodzenie do szkoły wiążę się dla dziecka z dużym stresem i stara się wspomóc swoją pociechę w czasie roku szkolnego. W związku z tym zdecydowała, że raz w miesiącu pozwoli córce na wagary. Nazywa ten dzień "dniem zdrowia psychicznego". Wtedy Giada sama decyduje, co chce robić, a mama spełnia jej zachcianki. Nie wszystkim podoba się takie rozwiązanie. 

Zobacz wideo Edyta Górniak o alimentach. Mówi, jakie krzywdy wyrządził Allanowi Dariusz Krupa. Byłaby gotowa, by spotkać się z nim po latach?

Raz w miesiącu zabiera córkę na wagary

Palmento nazywa siebie "nietypową mamą". Na nagraniu na TikToku pokazała, jak wygląda wolny dzień jej córki. Chodzą razem po centrum handlowym, jedzą watę cukrową i grają na automatach. Jej filmik obejrzało pięć milionów osób. "Powiedziałam córce, że może wybrać jeden dzień w miesiącu, żeby nie iść do szkoły. Niezależnie od tego, czy jest zdrowia, czy chora" - wyznała. Kobieta, która spodziewała się krytyki, od razu zaznaczyła, "zajmijcie się swoimi sprawami".

"To niesamowite"

W komentarzach pod nagraniem pojawiły się różne opinie. Jedna z internautek napisała, że taki dzień zrobiłby jej dobrze, kiedy dorastała. Wypowiedziała się też nauczycielka.  "Jestem nauczycielką i nawet mnie to nie złości. Zwłaszcza, że jest taka mała! Dni zdrowia psychicznego są niezwykle ważne i pozwalają dzieciom być dziećmi!" - zaznaczyła.

Niektóre kobiety deklarowały też, że same wprowadzą to, gdy ich dzieci pójdą do szkół. Jednak jak to zwykle bywa, nie zabrakło też krytyki. "Jeden dzień na miesiąc to dużo!", "W końcu dostaniesz maila od nauczycieli, że wagaruje", "Dlaczego nie robisz tego w weekend?" - grzmieli komentujący. 

Więcej o: