Czyszczenie grzybów wcale nie jest takie proste. Piasek, przyklejone kawałki trawy i robaki potrafią spędzić sen z powiek nawet najwytrwalszym grzybiarzom. Niektórzy, kiedy zobaczą robaka, wyrzucają grzyby do kosza, ale wcale nie musimy tak robić. Istnieje skuteczny patent, który pozwoli nam się pozbyć małych żyjątek.
Aby sprawdzić, czy w grzybach są robaki, wystarczy, że pokroisz, wrzucisz je do miski, zalejesz wodą i wsypiesz sól w proporcjach trzy łyżki soli na litr wody. Wystarczą 3 minuty, aby robaki wyszły na zewnątrz. Warto jednak mieć na uwadze, że grzyby łatwo nasiąkają wodą, więc po takim teście nie będzie można ich usmażyć, ale nadal będą nadawały się do zrobienia przetworów w słoikach.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Istnieją dwie szkoły zbierania grzybów. Jedni twierdzą, że grzyby należy wyciąć nożykiem, aby pozostawić grzybnię w ziemi, inni zaś uważają, że grzyby możemy wyrywać z podłoża. Jaka jest prawda? Lasy Państwowe przekonują, że nie ma to większego znaczenia, lecz zalecają, aby duże owocniki grzybów wyciąć, ale tylko ze względu na to, aby oszczędzić sobie czasu, by ich czyszczeniu. Robimy to jak najniżej, uprzednio odgarniając ściółkę i tak, aby nie uszkodzić grzybni. Po wycięciu grzyba resztę przykrywamy ściółką, aby nie zgniła lub nie zjadły jej szkodniki. Grzyby blaszkowe, jak kurki, czy rydze, należy wykręcać.