Wiele osób działających aktywnie w sieci mierzy się na codzień z bodyshamingiem, ageizmem i innymi formami dyskryminacji. 50-letnia Roslyn podkreśla, że nie pozwoli aby hejterzy krytykowali jej wyczucie mody oraz sposób, w jaki postrzega samą siebie. W jednym ze swoich filmów przytoczyła negatywny komentarz pod swoim adresem. Brzmiał on: "Coś wydarzyło się w jej młodości, co doprowadziło do tego, że w starszym wieku ubiera się tak niewłaściwie, że aż bolą mnie oczy".
Jak zauważyła Roslyn, komentarz ten był znaczny bardziej "niestosowny", niż jej styl ubierania się - który jest jej własnym, indywidualnym wyborem i ma do niego pełne prawo. - W moim dzieciństwie nic się nie wydarzyło. Wiodłam bardzo szczęśliwe życie - powiedziała.
To, co czuję, że mogę nosić, zależy wyłącznie ode mnie. I jedyną opinią, na której naprawdę mi zależy, jest moja własna. To smutne, że musisz atakować w ten sposób inne kobiety
- dodała.
- Nie wiesz, co dzieje się w życiu jakiejkolwiek kobiety i mówisz, że przeżyłam jakąś traumę z dzieciństwa, która spowodowała, że noszę 'nieodpowiednie' ubrania… Naprawdę? - nie dowierzała influencerka. Następnie uderzyła w internetową hejterkę: "Co takiego wydarzyło się w twoim dzieciństwie, że nie nauczono cię manier?". Stwierdziła też, że jedynym sędzią jej wyglądu i ubioru "jest ten w lustrze". Internautom jej odpowiedź bardzo przypadła do gustu. W stronę 50-latki popłynęło morze wsparcia:
Nigdy nie przestawaj być sobą! Pozostań fantastyczna i piękna!
Twój styl jest NIESAMOWITY!!!
„Udało Ci się. Ten komentarz mówi więcej o osobie, która go napisała, niż o Tobie
- czytamy w wybranych wpisach pod nagraniem.
Źródło: TikTok