Jechała autobusem i dostała miesiączki. Zareagował kolega. "Mało dziś takiej młodzieży"

Wychowanie dzieci nie należy do najprostszych rzeczy, z jakimi przychodzi nam się zmagać. A co dopiero mówić o takim wychowaniu, by wszyscy o nas mówili. Lawina komentarzy spadła na rodziców pewnego nastolatka, który wykazał się nietypowym dziś podejściem do drugiej osoby.

- W obecnych czasach to wydawałoby się dziwne zachowanie. Ale brawo dla tego chłopca za empatię, szacunek i wrażliwość - brzmi jeden z komentarzy. Widać w nim zarówno pochwałę dla dziecka, jak i smutek. Dlaczego? Ponieważ dziś mało który nastolatek jest w stanie wykazać się wspomnianą empatią, szacunkiem i wrażliwością. Przynajmniej tak wynika z wypowiedzi pozostałych osób.

Zobacz wideo

"Nie wyśmiewał się ani nękał, ale jej pomógł"

W ostatnim czasie sporym echem odbił się post na facebookowym profilu Gentleman Polska. W treści autor opowiedział historię swojej córki, która poruszyła wiele osób. Widać to po ponad dziewięciu tysiącach polubień oraz kilkuset komentarzach. Użytkownicy odnieśli się zarówno do zachowania chłopaka, który był bohaterem tej historii, jak i jego rodziców, którzy ewidentnie dobrze przyłożyli się do wychowania go na dobrego człowieka

Moja córka miała dziś pierwszy raz okres w autobusie i nastolatek, który był rok starszy od niej, zatrzymuje moją córkę i mówi jej do ucha, spójrz, masz plamę na spodniach. Owiń mój sweter wokół pasa i idź do domu. Dziś chciałam podziękować matce tego dziecka za wychowanie takiego dziecka. Nie nagrał jej, nie robił jej zdjęć, nie wystawił jej, nie wyśmiewał się ani nękał, ale jej pomógł

- czytamy w treści posta. 

Bogu niech będą dzięki za takie dzieci i ich rodziców!
Brawo! Gratuluję rodzicom
To prawda! Od nas rodziców wiele zależy... Czytałam to i jakbym czytała o swoim synu. Jestem przekonana, że postąpiłby tak samo
Jeszcze zdarzają się normalne dzieci, które pomogą bezinteresownie i nie wyśmiewają. Brawo dla rodziców, którzy wychowali takiego wspaniałego młodego człowieka

- czytamy w komentarzach.

Kiedyś to był czasy...?

Jednocześnie pojawiło się też wiele głosów odnośnie dzisiejszego wychowania dzieci. Według nich obecnie trudno jest spotkać młodych ludzi, którzy potrafią wykazać się bezinteresownością i po prostu pomóc drugiej osobie. Winą za to obarcza się nieobecnych rodziców, zajętych innymi sprawami, niż dbanie o rozwój dziecka, również w sferze społecznej.

Mało dziś takiej wspaniałej młodzieży, ale to rodzice tego nie pilnują. Tylko kasa i praca
Coraz mniej niestety takich rodziców...
W obecnych czasach to wydawałoby się dziwne zachowanie. Ale brawo dla tego chłopca za empatię, szacunek i wrażliwość.

A co wy sądzicie? Czy rzeczywiście w dzisiejszych czasach tak trudno o życzliwe zachowania młodzieży? A może wręcz przeciwnie, dziś młodzi ludzie są bardziej wrażliwi i skłonni do pomocy? Czekamy na wasze opinie w komentarzach.

Więcej o: