Czy jest coś bardziej uniwersalnego od czarnych botków na słupku? To prosty, a ponadczasowy model, który założysz do spodni, sukienek i spódnic, ale także do pracy, na co dzień i specjalną okazję. A to nawet nie ich najważniejsza zaleta - najbardziej lubimy je za to, co robią z naszymi nogami! Bosko je wysmuklają.
Fenomenalne połączenie botków na słupku i czarnych, lekko prześwitujących rajstop, to najkorzystniejszy duet, na który możesz postawić jesienią. Nie tylko fenomenalnie wyszczupli i wydłuży łydkę, ale też pozostawia ci sporo przestrzeni na modowe eksperymenty. Chociaż ja najbardziej lubię go w wersji ze spódnicą mini i szerokim, ciepłym swetrem. Taka stylizacja nie zawodzi.
Jeśli do kompletu brakuje ci butów, znajdziesz je w dobrej cenie w DeeZee. Model, który po przecenie kosztuje 94,99, a ze specjalnym kodem 71,24, to kwintesencja prostoty, uniwersalności i ponadczasowości. Zgrabny fason zakończony jest delikatnym czubem.
Botki na słupku DeeZee są w świetnej cenie fot. deezee.pl
Również na słupku, w dobrej cenie i o skromnym wyglądzie są botki marki Reneé. Model, chociaż wiele dzieli z botkami DeeZee, posiada inny detal, który robi znaczącą różnicę. A jest nim nosek buta - okrągły w modelu Reneé sprawia, że prezentują się delikatniej. Ten model jest już znacznie droższy, bo w regularnej cenie kosztuje 149,99, z odpowiednim kodem i członkostwem w klubie można go upolować za niespełna 100 złotych.
Klasyczne czarne botki na jesień fot. renee.pl
Do moich ulubionych jesiennych modeli z pewnością zaliczają się botki-skarpety. Modele o cholewce idealnie przylegającej do nogi, obłędnie ją wydłużą. To fason, który zrobi piorunujące wrażenie z sukienką, ale nie gorzej zaprezentuje się w połączeniu z jeansami skinny. Taki model butów znajdziesz na przykład na eobuwie.pl. Model Jenny Fairy na niskim, stabilnym słupku świetnie wygląda i jeszcze lepiej nosi. Chociaż kosztuje najwięcej ze wszystkich trzech, 149,99 to wciąż jest w atrakcyjnej cenie.
Botki-skarpeta potęgują efekt wysmuklenia! fot. eobuwie.pl
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl