"Randkowanie on-line jest stratą czasu". Ekspertka zdradza lepszy sposób

Używanie aplikacji randkowych w wielu przypadkach kończy się jedynie dodatkową frustracją i rozczarowaniem, a nie poznaniem miłości. Coraz więcej osób szuka więc innych alternatyw. Jeden z bohaterów nowego programu TLC "Match me Abroad" postanowił nawet wybrać się w podróż z USA do Europy, by pokonać nieśmiałość wobec kobiet. Pomogła mu w tym profesjonalna swatka, Katarina, która częścią swoich rad podzieliła się w rozmowie z dziendobry.tvn.pl.

Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Mimo wysypu aplikacji randkowych i pozornej łatwości w poznaniu przyszłego partnera, współczesne randkowanie bywa problematyczne. Większość osób nie angażuje się w poznanie kogoś on-line, a jedynie przewija z nudów kolejne profile. Wzmacnia to jedynie poczucie frustracji. Nic więc dziwnego, że powstaje coraz więcej programów, które ułatwiają poznanie miłości swojego życia. Przykładem może być program stacji TLC - "Match me Abroad", który umożliwia uczestnikom odbycie podróży z USA do Europy w poszukiwaniu miłości. 

Zobacz wideo Damian Bruno i Jędrzej Urbański zagrali w Koło Plotka. Jak wyglądała ich pierwsza randka?

Uczestnik programu spotkał się z profesjonalną swatką

Jednym z uczestników programu "Match me Abroad" był Harold. Mężczyzna odbył podróż ze Stanów Zjednoczonych aż do Czech, by spotkać się z profesjonalną swatką Katariną. Ekspertka od relacji podzieliła się z nim stosownymi radami. Kilka wskazówek postanowiła zdradzić również w rozmowie z redaktorką portalu dziendobry.tvn.pl. Okazuje się, że ekspertka ma bardzo jasne zdanie na temat aplikacji randkowych i poszukiwania miłości w internecie. 

Ekspertka od relacji miłosnych szczerze o aplikacjach randkowych 

- W dzisiejszym świecie, w mojej opinii, randkowanie on-line jest po prostu stratą czasu. Na apkach łatwo złapać frustrację, pełno tam niezdecydowanych, niepewnych ludzi, którzy do końca nie wiedzą, czego szukają. To pochłania bardzo dużo czasu, no i bywa też niebezpieczne – stwierdziła ekspertka z programu "Match me Abroad" w rozmowie z dziendobry.tvn.pl. Według niej należy się skupić na innych aspektach niż przelotne rozmowy "o niczym". Przede wszystkim, nasz przyszły partner powinien być naszym przyjacielem i bratnią duszą. Zbudowanie takiej relacji wymaga cierpliwości i wysiłku. Z biegiem czasu coraz lepiej poznajemy daną osobę i coraz bardziej zaczynamy jej ufać. 

- Bez zaufania nie możesz stworzyć żadnej relacji. Nie mówię tylko o miłości, bo żadna więź się nie zacieśni bez zaufania - twierdzi ekspertka. Według niej kluczową kwestią jest komunikacja - umiejętność poruszania nawet trudnych tematów oraz uważne słuchanie drugiej strony. Niezwykle istotnym komponentem związku jest również kompromis i wspólne poszukiwanie rozwiązań w trudnych sytuacjach. Proces takiego poznawania drugiego człowieka przed zbudowaniem miłosnej relacji wydaje się dużo bardziej skomplikowany niż "przesunięcie w prawo" i związanie się z kimś po kilku randkach, jednak z dużym prawdopodobieństwem umocni to więź między dwoma osobami. 

Więcej o: