Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Na początku tego roku w mediach pojawiło się ostrzeżenie, że gotowanie w czajniku dwa razy tej samej wody to poważny błąd. Argumentowano to zubożeniem składu i wytwarzaniem szkodliwych dla zdrowia substancji. Taka woda miała być też mniej zdrowa niż ta gotowana tylko raz. Czy te stwierdzenia pokrywają się z rzeczywistością?
Okazuje się, że jest to zwykły mit. - Gotowanie wody dwukrotnie czy trzykrotnie nie sprawi, że odparuje np. połowa jej objętości, zwiększając tym samym stężenie szkodliwych substancji. Musielibyśmy gotować tę wodę bardzo, bardzo długo, a wykorzystując ją do zaparzenia kawy czy herbaty nie robimy tego - wyjaśnił dr chemii Michał Szpak we współpracy z portalem totylkoteoria.pl. Spokojnie można więc wykorzystywać tę samą wodę w czajniku do zrobienia sobie herbaty rano i wieczorem. - Drugie przegotowanie nie uczyni jej trującą, toksyczną, nie spowoduje uwolnienia szkodliwych związków, zabije za to drobnoustroje. Jeśli była zanieczyszczona wcześniej, to owszem, jest to problem, ale już przy pierwszym gotowaniu - przyznał ekspert.
Teoria, że podczas drugiego gotowania w wodzie tworzą się szkodliwe związki chemiczne (fluorki, azotany), które wpływają na rozwój nowotworów, jest nieprawdziwa. Kilka razy przegotowana woda nie sprawi też, że będziesz miała problemy z układem trawiennym. - Proszę zważyć wodę przed zagotowaniem i po zagotowaniu. Zapewniam, że dla zwykłej wagi różnica będzie niezauważalna. Utrata wody jest śladowa, więc woda nie gęstnieje - powiedział w rozmowie ze zdrowie.gazeta.pl dr Jacek Postupolski. Do czajnika warto za to wlewać filtrowaną wodę, dzięki której w urządzeniu nie będzie powstawać kamień.