Aisylu Chizhevskaya-Mingalim z Rosji kilka lat temu została matką adopcyjną. W 2015 roku poznała 13-letniego Daniila, z którym szybko stworzyła muzyczny duet. Kobieta była wówczas nauczycielką muzyki w sierocińcu w Kazaniu w Republice Tatarstanu w Rosji. Po czasie Aisylu zdecydowała się na adopcję chłopca, z którym jak twierdzi, połączyła ją szczególna więź.
Okazuje się, że niedawno kobieta została żoną swojego adopcyjnego syna, który jest młodszy od niej aż o 32 lata. 20 października 2023 roku para powiedziała sobie sakramentalne "tak" w Kazaniu. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele zdjęć z ceremonii. Para stwierdziła także, że... może być przykładem dla ludzi, którym brakuje odwagi na pewne kroki.
- Tak długo czekaliśmy na ten moment, a stało się to tak szybko. Ty i ja przeciwko wszystkim, przeciwko systemowi, jesteśmy niesamowicie dzielni. Ty i ja możemy być przykładem dla nieśmiałych ludzi, którzy boją się opinii innych. Jesteśmy niesamowicie odważni i piękni! - napisała para na Instagramie.
Ślub pary wzbudził ogromne kontrowersje na całym świecie. Jak dowiadujemy się z publikacji medialnych na ten temat, związek zaniepokoił także rosyjskich urzędników ds. rodzinnych. Okazuje się, że zdecydowali się oni nawet na odebranie kobiecie wszystkich jej adopcyjnych dzieci. Aisylu zapowiedziała jednak już, że planuje je odzyskać.