Pamela Anderson o plusach życia bez makijażu. "Przez wiele lat grałam playmate albo żonę gwiazdy rocka"

- Wolę pójść na spacer i poprzyglądać się paryskiej architekturze, niż przez trzy godziny siedzieć w fotelu do make-upu - powiedziała w rozmowie z Vogue.com Pamela Anderson. W ostatnim czasie jej zdjęcia bez makijażu zrobiły w sieci furorę. Gwiazda świadomie zrezygnowała z malowania się i w jednym wywiadów opowiedziała, jakie pobudki stoją za tą decyzją.
Zobacz wideo Zobacz wideo: Jessica Ziółek o presji wyglądu, kiedy się jest kobietą piłkarza. "Lepiej jest się pochwalić kimś, kto dobrze wygląda, a nie jest zaniedbany"

O tym, że gwiazda "Słonecznego Patrolu" bez makijażu wygląda wprost olśniewająco, pisaliśmy już jakiś czas temu. Pamela Anderson całkowicie zrezygnowała z malowania się. Celebrytka chce w ten sposób przekazać kilka ważnych wartości. Jak sama stwierdziła, nie chce też już niczego udawać. "Przez wiele lat grałam playmate albo żonę gwiazdy rocka. Cieszę się, że to wszystko przeżyłam, ale cieszę się też, że doszłam do momentu, w którym mogę się z tego śmiać" - powiedziała w rozmowie z Vogue.com.

Pamela Anderson już się nie maluje. "Pomyślałam, że zrobię to dla wszystkich dziewczyn"

Dodała, że zdaje sobie sprawę, iż "rezygnacja z makijażu nie uratuje świata". "Ale pomyślałam, że zrobię to dla wszystkich dziewczyn, które mi się przyglądają. Mam pasierbice z poprzednich związków, a moi synowie mają dziewczyny. Zrobiłam to właśnie dla nich. Czy w dzisiejszych czasach wiemy jeszcze w ogóle, jak wygląda prawdziwa twarz? - zadawała sobie pytanie ikona popkultury.

 

Ostatnio sieć obiegły jej zdjęcia z paryskiego tygodnia mody, na których 56-latka dumnie prezentuje swoje naturalne piękno. W rozmowie z "Vogue" podkreślała, że nie demonizuje makijażu. Po prostu stawia teraz na naturalność.

Wolę pójść na spacer i poprzyglądać się paryskiej architekturze, niż przez trzy godziny siedzieć w fotelu do make-upu

- mówiła. Kiedy stanęła jednak przed fotoreporterami bez grama pudru na twarzy, początkowo trochę się obawiała. - Czułam się trochę niepewnie. Jakbym skakała z mostu. Ale po prostu się uśmiechałam. A gdy wróciłam z pokazu do domu, postanowiłam, że przez cały tydzień będę chodzić bez makijażu - podsumowała. Powiedziała też, że rezygnacja z makijażu otwiera dyskusję o tym, co w społeczeństwie uważamy za piękne, estetyczne. - Podejmując ryzyko, czynimy nasze życie interesującym. A jeśli masz otwarte serce, nie możesz nic stracić - powiedziała.

Przypomnijmy, że modelka i aktorka Pamela Anderson pochodzi z Kanady. Światową sławę zyskała za sprawą roli w w serialu "Słoneczny Patrol", z którego kojarzymy przede wszystkim jej charakterystyczny, czerwony kostium kąpielowy. Przez lata zyskała miano ikony. Jej zdjęcia publikowane były m.in. w "Playboyu". Prowadziła barwne życie, o którym rozpisywały się tabloidy. Teraz jednak skupia się na rodzinie oraz działalności feministycznej i prozwierzęcej.

Źródło: Vogue.com

Więcej o: