Zdradziła, jak często wymienia bieliznę na nową. Eksperci zwracają uwagę na jedną rzecz

O tym, że bieliznę należy regularnie prać, nie trzeba przypominać. Warto jednak się zastanowić, po jakim okresie, należy ją wyrzucić. Pewna tiktokerka wysnuła swoją teorię. Co na to eksperci?

Bielizna to podstawowy element garderoby. Codziennie powinnyśmy zakładać ją nową i świeżą, ale kiedy właściwie powinnyśmy się jej pozbyć? Według tiktokerki należy zrobić to, zanim będzie zniszczona i pojawią się na niej przetarcia. Czy to słuszny kierunek myślenia?

Zobacz wideo Bielizna, która wykrywa gwałt w czasie rzeczywistym. I powiadamia najbliższych o niebezpieczeństwie

Kiedy wyrzucić bieliznę do kosza? Tiktokerka uważa, że należy z niej zrezygnować po maksymalnie 9 miesiącach

Tiktokerka o nicku Kittychemist uważa, że bieliznę należy umieścić w koszu po 6 do 9 miesiącach. Influencerka jest zdania, że nawet regularne pranie nie sprawi, że pozbędziemy się bakterii i drobnoustrojów. Przytoczyła także przykład nawracających infekcji intymnych, których powodem może być właśnie stara bielizna. Czy to prawda?

Dr Philip M. Tierno, mikrobiolog i immunolog z NYU Langone Health, postanowił zabrać głos w sprawie. — Do wywołania infekcji wymagana jest pewna minimalna ilość patogenu. Pranie nie pozostawia wystarczającej ilości drobnoustrojów, aby stały się one dla nas problemem — powiedział. Zwrócił także uwagę na regularne czyszczenie pralki, aby pozbyć się z niej bakterii i brudu. Podobne zdanie wyraziła dr Jen Gunter, kanadyjska ginekolożka. — Po sześciu czy dziewięciu miesiącach bielizna nie zmienia się magicznie w jakąś zakaźną katastrofę. To tak nie działa — wyjaśniła. Kiedy należy więc pozbyć się bielizny? Gdy materiał jest mocno zużyty, przetarty, a na tkaninie są widoczne plamy. 

Ekspertka o infekcjach intymnych. Co sprawia, że wracają?

Dr Anna Horbaczewska, ginekolog-położnik krakowskiego Centrum Medycznego Superior, zwróciła uwagę na rodzaj materiału, z jakiego wykonana jest bielizna. — Materiały syntetyczne czy wkładki pod plastikową warstwą służącą do przyklejania do bielizny sprawiają, że brakuje cyrkulacji powietrza w obrębie krocza. Taka sytuacja prowadzi bezpośrednio do powstania infekcji intymnych — zaalarmowała. Lekarka zaleciła, aby kobiety, które zmagają się z nawracającymi infekcjami, zrezygnowały z noszenia majtek np. w domu. — Dostęp powietrza do okolicy sromu i krocza, zwłaszcza w okresie letnim, jest bardzo istotny — poradziła.

Więcej o: