Zapach racuchów jabłkowych czy widok ulubionej maskotki z dzieciństwa od razu przenosi nas do tamtych czasów. Jednak to są dość specyficzne katalizatory wspomnień, które są inne dla każdego z nas. Jest za to sporo rzeczy, smaków czy obrazów wspólnych dla tysięcy osób. I te właśnie są bohaterami tego artykułu.
Milenialsi, szykujcie chusteczki... i Voltatren
Na profilu twórczyni internetowej Karoliny Byrgiel pojawiło się ostatnio nagranie, w którym wspomina, jak wyglądało dorastanie w Polsce. Krótki filmik zawiera dziesiątki obrazów, które ze swojego dzieciństwa doskonale pamiętają osoby, które urodziły się w latach 80. i 90. Co znalazło się na filmiku?
Widzimy na nim całą masę słodyczy, które pojawiały się wówczas na półkach sklepowych, m.in. gumę Hubba Bubba, lody Kolorki, napoje Lift, czy - o zgrozo - gumę w kształcie papierosów. Nie zabrakło też podręcznika szkolnego "Wesoła szkoła", z którego korzystało wielu z nas, a także ozdabiania pierwszych stron w zeszytach. Zaś walkmany dziś u niejednej "zetki" mogą wywołać konsternację. Wiele osób doskonale pamięta (a może nawet wciąż zna na pamięć) piosenki zespołu Ich Troje, Dody czy Mandaryny. Charakterystyczny dźwięk z Gadu-gadu niektórych przenosi do dzieciństwa w okamgnieniu. A zanim wkroczyliśmy w nastoletni wiek, z babcią i dziadkiem oglądaliśmy "Modę na sukces". Również bajki sprawiają, że w niejednym oku pojawiła się łezka. Kto oglądał Reksia albo Misia Uszatka? A może ktoś miał je nagrane na kasety VHS?
"Całe dzieciństwo w jednej rolce"
Wszystkie te wspomnienia sprawiły, że wielu obserwatorów autorki posta poczuło upływający czas. Filmik zrobił wśród nich prawdziwą furorę. Niektórzy zareagowali śmiechem, inni nutką rozrzewnienia. A my podpisujemy się chyba pod każdym komentarzem.
Aż się łezka w oku zakręciła, a teraz idę nasmarować plecy Voltarenem
Ach gdyby człowiek wtedy wiedział, że to był najpiękniejszy etap życia
Ale człowiek posmutniał nagle…
Boże... Całe dzieciństwo w jednej rolce
Pierwsza strona w zeszycie z religii. Zapomniałam o tym
Jak ucieszyć się i porządnie rozpłakać w sekundę? A tak. Dziękuję
- czytamy w komentarzach.
