Od lat na całym świecie regularnie odbywają się różne konkursy, których celem jest wybór najpiękniejszych osób. Mimo że tego typu wydarzenia często są krytykowane, w wielu krajach nadal cieszą się ogromną popularnością. Okazuje się jednak, że poszukiwania najpiękniejszych mogą odbywać się w zupełnie inny sposób. Kilka lat temu swoją metodą podzielił się chirurg plastyczny dr Julian de Silva.
Chirurg wykorzystał znaną z malarstwa tzw. złotą proporcję. W pierwszym kroku dzięki nowoczesnym technikom mapowania wyłonił dziesięć najpiękniejszych kobiet na świecie. Warto zaznaczyć, że w zestawieniu tym znalazły się aktorki i modelki o światowej sławie. Kto więc znalazł się na pierwszym miejscu zestawienia? Okazuje się, że zwyciężczynią rankingu chirurga była amerykańska modelka Bella Hadid. - Wszystkie elementy jej twarzy zostały zmierzone pod kątem fizycznej doskonałości - napisał dr de Silva na swoim profilu na Instagramie. Co ciekawe, siostra zwyciężczyni, Gigi, nie znalazła się nawet w pierwszej dziesiątce zestawienia.
Jak podkreślił de Silva, to Bella Hadid najbardziej zbliżyła się do greckiego ideału piękna. Jej ogólna ocena wyniosła 94,35 proc. Poza tym lekarz zwrócił uwagę także na pewien szczegół. - Jej broda osiągnęła notę 99,7 proc., kształt niemal perfekcyjny - stwierdził. Kto jeszcze znalazł się w zestawieniu chirurga? Na drugim miejscu znalazła się Beyoncé, na trzecim aktorka Amber Heard, na czwartym Ariana Grande, a na piątym Taylor Swift.