300 ml do szczęścia

Internautka z forum Gazeta.pl przekonuje, że na powiększenie piersi doskonałe są banany. Inna martwi się, czy noszenie stanika nie szkodzi zdrowiu. Dziś obalamy mity dotyczące biustu.

Gimnastyka piersi

Gdyby jedzenie bananów było receptą na piersi XL, chirurdzy plastycy nie mieliby tyle roboty. Tymczasem moda na dorodny biust sprawia, że ich kalendarze są pełne zapisów na zabiegi powiększania piersi. To, że fiszbiny w biustonoszu przyczyniają się do powstania raka piersi, jest mitem, z którym lekarze walczą od lat. Fiszbiny nie są szkodliwe. Wręcz przeciwnie - zmniejszają bóle pleców u kobiet z dużym biustem. Prawdą jest natomiast, że seksowne biustonosze mogą powodować napięcie mięśni i bóle głowy, gdyż cieniutkie ramiączka uciskają mięsień czworoboczny, który przechodzi dokładnie przez ramiona i górną część pleców. Ucisk ten wywołuje u wielu kobiet bóle szyi i głowy. Nie oznacza to, że musisz całkiem zrezygnować ze zmysłowej bielizny. Ale lepiej na co dzień nosić biustonosz, którego ramiączka mają przynajmniej 1,5 cm szerokości.

Moda na rzeźbienie sylwetki zrodziła w niektórych nadzieję, że ćwiczenia mogą się przyczynić do powiększenia biustu. Niestety, nie mają one wpływu na wielkość piersi, bo nie ma w nich mięśni, które mogłyby się rozwinąć pod wpływem ćwiczeń. Dzięki gimnastyce można uzyskać efekt podniesienia piersi. Będą się wydawały nieco większe, gdy rozszerzy się klatka piersiowa.

Sylikon na miarę

Ponieważ żadne kuracje i kremy nie powiększą piersi, pozostaje jedynie zabieg u chirurga plastyka. Nowoczesne implanty są wysokiej jakości, trwałe i bezpieczne. Wypełnia je sylikon o konsystencji gęstego żelu. Niestety, nierzadko piersi z protezami zwracają uwagę, bo wyglądają dość sztucznie. Według dr. Marka Szczyta dobrze dobrane i prawidłowo włożone implanty są całkowicie niewidoczne, a co równie ważne, prawie zupełnie niewyczuwalne pod palcami. - Ważne, żeby biust zachował naturalny kształt, powinien także pasować do budowy ciała kobiety (szerokości bioder i klatki piersiowej). Gdy jest szczupła i wiotka, nie będzie dobrze wyglądać z bardzo dużymi, okrągłymi piersiami. Ale jeśli włożę stosunkowo nieduży implant o anatomicznym kształcie, efekt będzie doskonały - twierdzi dr Szczyt.

Przeciętna Polka nosi miseczkę A przy obwodzie 75 cm pod biustem. Decydując się na powiększenie piersi, najchętniej wybiera biust o dwa rozmiary większy, czyli miseczkę C. Oznacza to, że proteza ma pojemność 300 ml. Wkładki trudno wyczuć. Są tak miękkie i elastyczne jak ciało. Rzadko się zdarza, że w trakcie gojenia wytwarza się nieco grubsza warstwa tkanki łącznej otaczającej implant. Piersi stają się twarde, zniekształcone, bolą. Konieczne jest wtedy usunięcie implantu.

Najnowsze wkładki są tak trwałe, że ich uszkodzenie jest niemożliwe, a sylikon nie ma szans przeniknąć do organizmu. Między bajki można też włożyć mit o pękaniu implantów w czasie lotu samolotem. Bezpieczne są również podczas nurkowania czy zabiegów krioterapii.

Jak to się robi

Najczęściej cięcie wykonuje się pod piersią. Jest ono dość proste technicznie, a blizna jest całkowicie ukryta w bruździe pod piersią. Wyjątek stanowią osoby o bardzo małym biuście pozbawione fałdu podpiersiowego. Wtedy wykonuje się cięcie w dole pachowym, które niestety, może być widoczne, gdy założymy bluzkę bez rękawów. Przy zabiegu tego typu trudniej się również zakłada wkładkę o anatomicznym kształcie (czyli tę najnowszą technologicznie, o naturalnym kształcie). Z kolei cięcie okołobrodawkowe jest, paradoksalnie, najmniej widoczne. Blizna lokalizuje się na granicy brunatnej brodawki i różowej skóry. W każdym przypadku implant zakładany jest pod mięsień. Nie wpływa to na zdolność do karmienia dziecka, jednak w razie cięcia wokół brodawki może czasowo upośledzić jej wrażliwość.. Zabieg trwa 1-2 godz. Podczas operacji lekarz zakłada pacjentce specjalny stanik uciskający z opatrunkiem, którego nie wolno zdejmować przez tydzień. Po tygodniu usuwa się szwy - można się już myć i uprać stanik, by potem znów go zakładać na dzień i na noc. Po miesiącu stanik staje się zbędny. Początkowo piersi są nieco sztywne, ale po pół roku wyglądają doskonale. Przez miesiąc po zabiegu nie wolno się gimnastykować, jeździć na rowerze i dźwigać. Grozi to przemieszczeniem implantów (anatomicznych) i deformacją piersi. Nie da się ukryć, że operacja wiąże się z bólem. Jednak dyskomfort trwający przez dwa-trzy dni po zabiegu niemal całkowicie znoszą środki przeciwbólowe. Powiększanie piersi kosztuje 11-13 tys. zł w zależności od kształtu implantów (okrągłe są tańsze, anatomiczne - droższe).

Co lubi każdy biust?

Nieważne, czy masz miseczkę A, czy C. Ważniejsza od wielkości biustu jest jego jędrność, elastyczność

i zdrowie. Dbaj o niego na co dzień.

Myj biust kolistymi ruchami, używając delikatnego mydła lub żelu. Dokładnie osuszaj, szczególnie pod piersiami, gdzie łatwo o podrażnienia i odparzenia. Jeśli masz obfity biust, przesypuj te miejsca talkiem. Rób jak najczęściej lekki masaż za pomocą rękawicy frotté zmoczonej w chłodnej wodzie z dodatkiem soli lub octu winnego. Masuj ruchami okrężnymi od środka na zewnątrz. Zabieg pojędrnia skórę i poprawia krążenie. Po osuszeniu smaruj piersi odżywczym kremem.

Piersi lubią chłód - skóra staje się napięta, jędrniejsza, mięśnie są bardziej skurczone i dzięki temu biust nieco się podnosi. Dobrej kondycji biustu sprzyja naprzemienny prysznic zimną i ciepłą wodą. Polewaj piersi na przemian strumieniem ciepłej i chłodnej wody (po ok. 30 s), powtarzając ten cykl. Zakończ chłodną wodą, która pobudza krążenie.

Kontroluj stan piersi na przykład w trakcie kąpieli. Lewą dłonią zbadaj prawą pierś, a prawą rękę wyprostuj do góry. Uciskaj kolistymi ruchami. Sprawdź też węzły chłonne pod pachą. Jeśli zauważysz jakiekolwiek zgrubienie, zgłoś się do lekarza. Zwróć uwagę na każdą zmianę kształtu, zarysu, wielkości piersi. Zaniepokoić powinny cię zmarszczki lub wgłębienia w skórze. Wykonuj regularnie USG i mammografię.

Złuszczaj skórę piersi raz na tydzień peelingiem enzymatycznym - rozpuszcza martwe komórki naskórka i pobudza odnowę komórek. Ułatwia też penetrację preparatów odżywczych i nawilżających.

Preparaty do pielęgnacji biustu poprawią stan skóry. Zawarte w nich kwasy owocowe, proteiny, elastyna, kolagen, wyciągi z alg morskich, ekstrakty ziołowe i mikroelementy polepszają ukrwienie, uelastyczniają, ujędrniają. Wmasowuj je w osuszoną skórę, rozprowadzając ruchami kolistymi od dołu ku górze - od pachy dołem w kierunku mostka i górą w kierunku szyi, obojczyka.

Chroń piersi przed słońcem, które przyspiesza starzenie i wiotczenie delikatnej skóry biustu. Smaruj je kremem z wysokim filtrem. Po opalaniu wmasuj krem nawilżający i łagodzący podrażnienia.

Wyprostuj się! Pomaga to zachować ładny kształt piersi. Przygarbione plecy powodują wiotczenie mięśni szyi i obwisanie piersi.

Uprawiaj sport. Na urodę piersi znakomicie wpływa pływanie (zwłaszcza na plecach), koszykówka, siatkówka, piłka ręczna. Te sporty wzmacniają mięśnie górnej części ciała. W czasie wysiłku fizycznego piersi muszą być podtrzymywane dobrze dobranym stanikiem.

Jak wybrać dobry stanik?

Noszenie dobrego stanika poprawia sylwetkę i chroni biust przed obwisaniem. Aby właściwie dobrać rozmiar biustonosza, należy zmierzyć obwód klatki pod piersiami, potem biustu na wysokości brodawek. Jeśli różnica między obwodem pod biustem a obwodem biustu nie przekracza 12 cm - masz miseczkę A, gdy wynosi do 15 cm - B, do 18 - C.