Każda z nas chce zaskoczyć perfekcyjnym wyglądem tego jedynego, zwłaszcza jeśli to pierwsza randka. Pół dnia zastanawiasz się, co na siebie włożyć, a kiedy znajdujesz czas, by pomyśleć o fryzurze?! Pół godziny przed wyjściem stoisz przed lustrem i myślisz, co zrobić z włosami? 30 minut w zupełności wystarczy starczy na proste rozwiązania. Poza tym nie warto przesadzić. Nie chcemy chyba, by nasz wybranek uciekł, kiedy zobaczy nas z afro na głowie! Wet look znana jako "mokra włoszka" w ty sezonie letnim powraca do łask! Zachwycili się nią już najwięksi światowi projektanci. Prezentuje się niezwykle efektownie zarówno na lekko podniesionych u nasady, rozpuszczonych włosach, jak i mocno związanych w koński ogon, tworząc niezwykle romantyczny wizerunek. Idealna na wieczorne wyjścia oraz nocny clubbing. Świetna alternatywą jest również warkocz. Dodaje nie tylko dziewczęcego uroku, ale również pozwalają trzymać fryzurę w ryzach, chociażby na to nie wyglądało. Kłos zaczesany do przodu z wypuszczonymi zalotnie pojedynczymi pasemkami, czy wysoko zaczesany kucyk z zaplecionym warkoczem to hity obecnego sezonu!
W tym najważniejszym dniu w życiu, warto oddać się w ręce dobrego specjalisty, do którego masz zaufanie. Nie musisz wyglądać jak wyjęta z pokazu Haute Couture, najważniejsze, by zamartwianie się fryzurą nie przyćmiło tego, co tak naprawdę najistotniejsze w tym dniu. Nie warto eksperymentować, warto zaś umówić się na tzw. próbne czesanie i szczegółowo wyjaśnić, czego oczekujemy. Fryzura musi współgrać z całością wizerunku: zarówno z suknią, dodatkami, makijażem, jaki i osobowością. Co odważniejsze, mogą zdecydować się na wersję z niecodziennymi dodatkami. Jako panna młoda możesz zaszaleć! W tym sezonie zdecyduj się na bogato zdobiona opaskę lub woalkę zastępującą welon. Jeśli jesteś jednak gościem na ślubie, zdecyduj się na wersję mniej ekstrawagancką. Żadna panna młoda nie chciałaby być w cieniu koleżanki na własnym ślubie.
Jeśli do spotkania dochodzi po raz pierwszy i nie znasz swojego rozmówcy, lepiej postaw na klasykę. Fryzura i dodatki w stylu Lady Gagi, mogą sprawić, że twój oponent, zamiast na sednie sprawy, może skupić się na Twoim uczesaniu. Lepiej wyglądać profesjonalnie, niż skupiać na sobie uwagę całego otoczenia. Na mniej zobowiązującym spotkaniu wieczornym możesz popuścić wodze fantazji co do fryzury, jednak pamiętaj, że to zawsze spotkanie służbowe, a nie impreza w gronie przyjaciół. Klasyka zawsze w modzie: nisko upięty kok-ślimak oraz idealnie gładkie włosy u nasady z przedziałkiem po zewnętrznej stronie. Taka fryzura wymaga nienagannego wyglądu włosów oraz zestawu kosmetyków: jedwabiu do włosów, nabłyszczacza oraz lakieru utrwalającego, który nie pozostawi na włosach białych śladów.
Wiadomo, że uroczystości rodzinne są bardzo przyjemne, zwłaszcza wtedy, kiedy nie jesteś gospodynią wieczoru. W przeciwnym wypadku zazwyczaj nie ma czasu na przygotowanie idealnej fryzury. Warto zawczasu pomyśleć o niewymagającym czasu uczesaniu, prostym, a szykownym. Dobrym pomyłem są dodatki - opaska, gustowna spinka czy tasiemka wpleciona w kosmyk włosów. Sprawią wrażenie szykownej fryzury wykonanej w salonie fryzjerskim.
Dzień egzaminu jest stresujący dla każdego i rzadko kiedy zastanawiamy się, jak się uczesać. Fryzura na pewno nie powinna przeszkadzać i rozpraszać jej właścicielki, lepiej też, aby nie zszokowała egzaminatora. Zachowanie umiaru jest w tym wypadku najlepszym rozwiązaniem, nie zaszkodzi nuta elegancji.