Jak zapanować nad własną szafą?

Poranne, rozpaczliwe poszukiwanie ubrań, westchnienie "nie mam co na siebie włożyć" które powtarzają wszystkie kobiety świata. Nawet obiecywanie sobie, że wieczorem przygotuję zestaw ubrań na rano zawodzi. Bo rano okazuje się, że jednak nie mamy ochoty na tę bluzkę, że jest cieplej niż miało być a tak poza tym, to gdzie jest niebieski kardigan?

Na początku był chaos

Chaos w szafie jest trudny do opanowania z wielu powodów. Kupujemy nowe ubrania, ale rzadko pozbywamy się starych. Czasami zimowe sukienki wiszą obok letnich, na dni szafy kłębią się paski i torebki. Często powodem jest po prostu brak dobrej szafy, wyposażonej w przegródki, odpowiednią ilość półek i tym podobne udogodnienia. Co więc zrobić, by wśród naszych ubrań zapanował ład i porządek? Wbrew pozorom nie jest to tak trudne zadanie, jednak wymaga trochę pracy na początku. Przede wszystkim należy zastanowić się które z ubrań naprawdę nosimy, a które tylko zajmują miejsce w szafie. Prostym wyznacznikiem jest pytanie "czy w ciągu ostatniego roku założyłam to"?. Sukienka kupiona na przecenie, którą założyłyśmy raz na ślub kuzynki albo do teatru trzy lata temu spokojnie może wylądować na stercie "do pozbycia się". Ulubiony sweter który zostawił nam pierwszy chłopak - czy na pewno warto go trzymać w szafie? Spódnica w której kiedyś jeszcze się dopniemy. Lista jest długa, wszystkie to znamy.

Uwolnij łacha

Co zrobić z rzeczami, których już nie chcemy? Możliwości jest wiele. Możemy część ubrań wystawić na sprzedaż na aukcjach internetowych. Ta metoda sprawdza się w przypadku markowych, nieznoszonych rzeczy, no i przede wszystkim wymaga pewnego zaangażowania. Innym sposobem jest oddanie ubrań potrzebującym, do PCK lub na przykład najbliższego domu samotnej matki. Tam zawsze znajdzie się ktoś, kogo ucieszą nasze ubrania. Kolejna opcja, to wymiana. Co raz większą popularność zdobywają spotkania w klubach w czasie których można wymienić swoje rzeczy na ubrania innych uczestników. W Poznaniu organizuje się Babi Targ, w Warszawie Uwolnij Łacha, łódzka Manufaktura organizuje Wymianę Szafy - takie imprezy są co raz popularniejsze. Często połączone ze sprzedażą rękodzielniczej biżuterii i akcesoriów lub spotkaniami ze stylistami pomagają wielu osobom, głównie kobietom, odświeżyć zawartość swojej szafy. Świetnym pomysłem jest też domowe Swap Party. Wystarczy zaprosić koleżanki i zaproponować, żeby przyniosły swoje ubrania na wymianę. Wtedy przy dobrym jedzeniu można spędzić wieczór na przebierankach i przy okazji pozbyć się niechcianych ubrań zyskując być może coś ciekawego w zamian.

Przechowywanie

Po wyczyszczeniu szafy z nienoszonych ubrań można spokojnie zabrać się za opanowanie tego, co zostało. Przede wszystkim należy rozdzielić ubrania jesienno - zimowe i wiosenno - letnie. Szczęśliwe posiadaczki pawlacza powinny przeznaczyć tę przestrzeń na ubrania z poprzedniego sezonu. Zapakowane w torby grupami, opisane dokładnie np. "Spodnie i spódnice", "Swetry i żakiety" itd. Chwila pracy oszczędzi nam wiele czasu za pół roku, kiedy będziemy szukali ciepłej bluzy. Torebki, wypchane gazetami, powinny znaleźć swoją przestrzeń na oddzielnej półce. Szale i apaszki można powiesić na specjalnych wieszakach, podobnie z paskami. Co zrobić z butami? W sklepach pojawił się genialny wynalazek - przezroczyste pudełka na buty. Każda para ma swoje miejsce, nic się nie gniecie i nie niszczy, a jednocześnie buty są wyeksponowano i łatwo je znaleźć. Pudełka ułożone na dnie szafy nie zajmą wiele miejsca, a będą wielkim ułatwieniem przy porannych poszukiwaniach pantofli pasujących do reszty stroju. Prostym rozwiązaniem pomagającym w opanowaniu bielizny jest wykorzystanie pudełek po butach właśnie - tych samych, które odrzuciliśmy po kupieniu przezroczystych. Ustawione na półce lub w szufladzie doskonale zorganizują nasze dessous. Oddzielnie biustonosze, figi i rajstopy, koszulki nocne na swoim miejscu i wreszcie nie gubiące się skarpetki to cel, który można osiągnąć niewielkim nakładem pracy.

Jak widać nic nie jest niemożliwe. Jedyne czego potrzebujemy by zwyciężyć w walce z bałaganem w szafie jest trochę czasu i determinacja. A potem, oczywiście, konsekwencja w działaniu i podtrzymywanie dobrych zwyczajów. Raz w sezonie warto przyjrzeć się krytycznym okiem naszym ubraniom i wybrać te, których nie nosimy. Każda okazja do spotkania z koleżankami jest dobra. Warto oczywiście zmienić styl zakupów tak, by uniknąć sytuacji, kiedy jakiś ciuch zakładamy tylko raz. Ale jak wiadomo, każdy ma swoje chwile słabości.

Więcej o: