Wełna kozia jest higroskopijna, absorbuje promieniowanie UV, zatrzymuje zewnętrzną wilgoć, jest wytrzymała. Im cieńsze włókno, tym wyższa cena gotowego wyrobu. Od wieków za najlepszą wełnę uznaje się tą pochodzącą od kozy kaszmirskiej. Jest puszysta, wyjątkowo miękka i cienka, bardzo lekka, pięknie się układa. Przynajmniej od 100 lat kaszmirowe ubrania świadczą o zasobności ich właściciela. Swetry i chusty z czystego kaszmiru nigdy nie należały do najtańszych. Wysoka cena kaszmiru jest uzasadniona. Kaszmirska koza produkuje od 85 do 280 g wełny kaszmirowej w roku. Na klasyczny cardigan potrzeba przynajmniej 280 g włóczki. Wybierając kaszmirowy sweter trzeba być ostrożnym i nie dać się zwieść reklamie oferującej kaszmir po niskich cenach. Czysty, szlachetny i najwyższej jakości kaszmir nigdy nie jest tani. Ta miękka tkanina charakteryzująca się bardzo cienkimi włóknami o grubości 16-18 mikrometrów jest nie tylko puszysta, ale też droga w produkcji.
W Londynie na słynnej ulicy Bond Street kaszmirowy sweter kosztuje nawet 2500 zł. Brora, popularna w Wielkiej Brytanii marka specjalizująca się w kaszmirowych ubraniach sprzedaje damskie cardigany za ok. 1000 zł. W sieci sklepów Marks&Spancer kupisz kaszmirowy sweter już za 250 zł, w Uniqlo za 300-400 zł. Jak to się dzieje, że rozbieżność w cenach jest tak duża? Odpowiedzi należy szukać w Chinach. Tani, chiński kaszmir to fenomen XXI wieku. Przy niskich cenach kaszmiru, niestety należy pogodzić się z tym, że po pierwsze sweter nie jest z czystej koziej wełny, a po drugie wykorzystano najgorszej jakości nitkę. Dla kaszmiru nie jest obojętne, z jakiej części owcy pochodzi wełna. Najszlachetniejsza, najcieńsza i najbielsza wełna pochodzi z wewnętrznej strony brzucha zwierzęcia. Wełna pozyskana z grzbietu nie ma już tak cienkiego włosa, jest szorstka i szara.
Do 1990 r. Chiny i Mongolia eksportowały do Europy przede wszystkich surową wełnę kozią. Szkocja i Włochy były największymi odbiorcami. To tam wełna podlegała obróbce. Koszty produkcji były wysokie, ale efekt końcowy niepowtarzalny. Kaszmirowy sweter wyprodukowany w Szkocji czy we Włoszech ma to do siebie, że nosimy go latami. Odpowiednio o niego dbając nie kurczy się, nie mechaci, nie traci koloru i fasonu. Do lat 90-tych minionego wieku kaszmir uchodził za produkt luksusowy. Kaszmirowe swetry w granatowym i szarym kolorze były nie tylko słabością do najwyższej jakości klasyki, ale oznaką materialnego powodzenia i dobrego gustu. W połowie lat 90-tych projektanci Clements Ribeiro pozbawili kaszmir ekskluzywności. Marka "wypuściła" kaszmirową kolekcję i skomercjalizowała tkaninę. Kolejne marki odzieżowe jak Pringle czy Ballantyne upowszechniły kaszmir, przenosząc produkcję kaszmirowych ubrań do Chin. Dzisiaj niemal wszystkie kaszmirowe swetry sprzedawane przez znane marki i sieciówki pochodzą z Chin. Tani, chiński kaszmir jest produkowany przez giganta i potentata o nazwie King Deer. Firma używa słabej jakości wełny, stosuje bardzo luźny splot, przez co mniej włóczki zużywa na wyprodukowanej jednego swetra.
Nawet ten najgorszej jakości potrafi urzec. Jest nie tylko niedrogi, ale miły i delikatny w dotyku. Jak rozpoznać dobry, wysokiej jakości kaszmir? Przede wszystkim nie powinien przepuszczać światła. Kiedy wydaje się przeźroczysty, jest to dowód na to, że producent zastosował luźny, ekonomiczny splot. Dobrej jakości kaszmir lekko rozciągany natychmiast wraca do pierwotnego kształtu. Kozia wełna nie może też być zbyt miękka i śliska w dotyku, wówczas szybko się odkształca. Najlepszy kaszmir zawsze zyskuje z wiekiem. Im starszy tym lepszy.