Wyjdź zimą z biura pełna energii. Możliwe?

Wracasz do domu po długim dniu pracy. Słaniasz się ze zmęczenia i nie masz na nic ochoty i siły. O odwiedzeniu siłowni, spacerze z dziećmi, spotkaniu z przyjaciółką możesz tylko pomarzyć. Jak zorganizować swoją pracę i jakie wprowadzić zmiany, aby po wyjściu z biura mieć jeszcze siły na jakiekolwiek życie?

Rób plan działania

Ann Bauman autorka poradnika "Fight Fatigue: Six Simple Steps To Maximise Your Energy" uważa, że niedokończone projekty i zadania to najwięksi złodzieje energii. Idealna sytuacja to taka, kiedy wychodząc z pracy nie myślisz o rzeczach, które trzeba zrobić następnego dnia rano. Bauman podpowiada, aby kilka minut przed wyjściem z pracy, poświęcić na podsumowanie dnia. Odhaczyć to co zostało zrobione, zrobić plan działania na następny dzień. Dzięki takiemu uporządkowaniu istnieje możliwość, że zamykając za sobą drzwi biura "wyłączymy się" i zamiast zadręczać się myślami o nieukończonym projekcie zajmiemy się czymś bardziej przyjemnym.

Przypomnij sobie, co najbardziej lubisz w pracy

Kanadyjscy psychologowie z uniwersytetu Alberta opublikowali niedawna raport na temat pracowników, którzy nie lubią swojej pracy. Naukowcy mają prostą receptę. To metoda trzech kroków. Pierwszy z nich polega na, aby codziennie przypominać sobie, że np. dzięki naszej pracy lepiej żyje się tym, których kocham. Krok drugi: pomyśl, że dzięki temu co robisz dzisiaj możesz awansować w przyszłości. Krok trzeci: znajdź dobre strony swojej pracy i w sytuacjach kryzysowych przypominaj sobie o nich.

Przestaw monitor

Idealny sposób ustawienia monitora? Powinien znajdować się co najmniej 50 cm od użytkownika, w przypadku starszych modeli trzeba stosować odpowiednie filtry. Monitor najlepiej ustawić bokiem do okna. Powinno odbijać się w nim światło naturalne, a nie sztuczne. Zadbaj też o to, aby ekran był zawsze czysty. Zbierające się na nim pyłki kurzu w połączeniu z polaryzacją napięcia elektrostatycznego, mogą wywoływać reakcje alergiczne. Stosuj przerwy i co jakiś czas oderwij oczy od ekranu. Jeśli to możliwe, nie jedz lunchu przy biurku. Odejdź od biurka, zrób sobie przerwę i pozwól, aby oczy odpoczęły od monitoru.

Niebieskie światło

Naukowcy z brytyjskiego uniwersytetu z Surrey namawiają, aby zimą, kiedy większość czasu pracujemy przy sztucznym świetle, szczególnie zadbać o oświetlenie w biurze. Odpowiednio dobrane światło sprawi, że otoczenie wyda się świeże i żywe, a to przekłada się na dobry nastrój. Można wybrać świetlówki wytwarzające cieplejsze lub chłodniejsze światło. Brytyjczycy uważają, że w pomieszczeniach, w których dostęp do światła dziennego jest ograniczony, najlepsze jest zastosowanie świetlówek o chłodniejszej, zbliżonej do światła dziennego temperaturze barwy. Dzięki temu zachowamy dobrą formę przez cały dzień.

Zmierz obwód talii

Kobiety, których obwód talii przekracza 88 centymetrów są bardziej i częściej zmęczone po pracy niż ich szczuplejsze koleżanki. Tak przynajmniej twierdzą naukowcy z Narodowego Uniwersytetu Tajwanu. Jedną z przyczyn tycia w talii jest niestety stres. Kiedy się codziennie denerwujemy zwiększa się ilość kortyzolu (hormonu stresu) i hormonu NPY. To hormony odpowiedzialne za magazynowanie tłuszczu w komórkach. Tkanka tłuszczowa położona w okolicy brzucha ma najwięcej receptorów wrażliwych na kortyzol, który stymuluje komórki tłuszczowe, umożliwiając gromadzenie się w nich zapasów. Nie można też zapominać o tym, że powikłaniami otyłości brzusznej są: choroba wieńcowa, cukrzyca, miażdżyca, nadciśnienie, choroby wątroby i nerek, itd. Wystarczy rozejrzeć się dookoła, aby przekonać się, że osoby mające problem z otyłością brzuszną mają skłonności do zajadania smutków i stresów. Często zajmują wysokie stanowiska, mają stresującą pracę, relaksują się za pomocą alkoholu. Nie pozwól, aby obwód twojej talii zwiększał się. Walkę rozpocznij od zaraz. Ogranicz ilość tłustych dań, zmniejsz ilość słodyczy, nie jedz późnym wieczorem, nie jedz w nocy, gdy się przebudzisz, postaw na owoce i warzywa, odstaw wino. Nie stosuj monotematycznych diet w stylu Dukana. Ograniczanie się np. tylko do protein pozbawia cię energii. Jedz wszystko, ale w umiarze. Ludzie stosujący rozsądną, zbalansowana dietę mają o 10 razy więcej energii niż osoby przestrzegające jednostronnych diet.

Więcej o: