Czy to prawda, że produkty zbożowe powinny się znaleźć w każdym posiłku w ciągu dnia?
Tak, zboże powinno stanowić podstawę naszego codziennego jadłospisu. Podstawą prawidłowo skomponowanej diety jest różnorodność spożywanych produktów, ponieważ tylko wykorzystanie wielu różnych produktów pozwala na prawidłowe zbilansowanie diety i dostarczenie organizmowi wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Jedną z grup produktów, przedstawionych w Talerzu Zdrowia, są właśnie przetwory zbożowe. Zgodnie z zaleceniami Instytutu Żywności i Żywienia powinny one stanowić dla człowieka główne źródło energii i znaleźć się w każdym posiłku w ciągu dnia.
Dlaczego zboże jest takie ważne?
Produkty zbożowe zawierają cenne węglowodany złożone, które dzięki stopniowemu przetwarzaniu przez organizm ułatwiają utrzymanie stałego poziomu glukozy we krwi - a jest to warunkiem prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Węglowodany złożone powinny stanowić do 75% ogółu dostarczanej dziennie energii.
Co się dzieje z naszym organizmem, gdy nie jemy produktów zbożowych?
Szczerze odradzam takie menu, choć wiem, że pojawiają się - moim zdaniem zgubne, niestety - mody na diety selektywne, których stosowanie w dłuższym okresie czasu grozi pojawieniem się niedoborów żywieniowych. Eksperci z zakresu żywienia są zgodni, że podstawą zdrowej, zbilansowanej diety jest różnorodność produktów. W prawidłowo skomponowanej diecie, produkty zbożowe powinny stanowić jedno z głównych źródeł energii, ponieważ zawierają węglowodany złożone. Jeżeli tak się nie dzieje, jesteśmy osłabieni i mamy problemy z koncentracją. Dodatkowo mogą pojawić się niedobory składników odżywczych zawartych w produktach zbożowych - witamin (w szczególności tych z grupy B) oraz składników mineralnych.
Ale przecież uważa się, że makarony i chleb są tuczące. Czy to prawda?
Nie, uważam, że to mit. Produkty zbożowe spożywane w odpowiedniej ilości to źródło energii, którą organizm spożytkuje i nie odłoży w postaci tkanki tłuszczowej. Makaron podczas gotowania wchłania wodę i trzykrotnie zwiększa swoją objętość. Możemy się najeść już 100-gramową porcją, która ma jedynie 110 kcal. Musimy jednak pamiętać, by nie rozgotowywać makaronu. Zawartą w nim skrobię nasz organizm przerabia na glukozę, a robi to tym wolniej, im makaron jest twardszy. Gdy zjemy prawidłowo ugotowany makaron, czujemy się syci przez wiele godzin. Chleb również nie jest tuczący. Chleb to ogromny zastrzyk energii dla pracy naszego mózgu. Szczególnie polecam są na zakwasie, razowe, pełnoziarniste, graham.
Zapraszamy do wypróbowania naszego przepisu!
Makaronowy Cud
Czas przyrządzania: 10 min
Liczba porcji: 4
Składniki:
250 g spaghetti
4 łyżki oliwy z oliwek do sałatek
odcedzony zielony groszek konserwowy z puszki lub 100 g świeżego zielonego groszku słodkiego
150 g wędzonego łososia
1 łyżka koperku suszonego
zielony koperek do przybrania
Gotujemy makaron wg instrukcji na opakowaniu, przelewamy zimną wodą i odstawiamy na sicie na bok. Odcedzamy groszek i kroimy w duże pióra plasterki łososia, oprószone z dwóch stron suszonym koperkiem. Kładzimy na talerze partiami makaron i łososia, a na koniec wsypujemy na wierzch zielony groszek. Ozdabiamy sałatkę listkami koperku. To danie cudnie wygląda i cudnie smakuje - a przede wszystkim jest pożywne i sycące!