Klucz jest prosty: zrównoważona dieta, dużo ruchu i minimum osiem godzin snu na dobę. Łatwo powiedzieć, trudniej o wykonanie. Szczególnie, jeśli ze słowem "dieta" przychodzą na myśl głównie kompromisy i wyrzeczenia w zakresie smaku i różnorodności posiłków. Szeroka oferta wędlin drobiowych obala ten stereotyp, ponieważ nie tylko doskonale smakują, ale są pełne wartości odżywczych, które doskonale wpływają na odpowiednio zbilansowaną dietę. Jej efekty będzie widać już po dwóch tygodniach przestawienia się na zdrowy tryb życia, więc warto się postarać! Jakie są jego elementy?
Usystematyzuj swoje posiłki
Podstawa dobrego samopoczucia to zdrowe, smaczne i rozważnie przygotowane posiłki. Powinno ich być 5 w ciągu doby: 3 większe i dwa mniejsze. Uwaga: szlaban na pojadanie! Absolutna podstawa to śniadanie - musi być pełnowartościowe i pożywne, zasobne w białka i węglowodany, które dostarczą nam energii na cały dzień. Nieocenionym źródłem białka są przysmaki drobiowe: najlepszej jakości wędliny, kabanosy, pasztety. Odpowiednie węglowodany dostarczy nam pełnoziarniste pieczywo na zakwasie albo domowej roboty musli.
Bądź selektywny
Wybierając jedzenie, które ma trafić na Twój talerz zawsze pamiętaj, że karmisz nim nie tylko swoje ciało, ale też duszę. Dlatego tak ważne jest to, by w sklepie spożywczym dokonywać świadomych wyborów. Sięgaj po zdrowe, chude drobiowe szynki i polędwice. Masz apetyt na parówki lub kiełbasę? Tu też odpowiedzią są ich drobiowe warianty.
Wybieraj produkty z niskimi indeksem glikemicznym
Diet jest tyle, ilu dietetyków na świecie, ale większość z nich zgadza się w jednym względzie: indeks glikemiczny naszych potraw powinien być jak najniższy. Chodzi o to, by ograniczyć spożywanie produktów, które powodują raptowne, krótkotrwałe podniesienie poziomu cukru we krwi.
Wędliny i inne drobiowe przysmaki na znacznie dłużej zapewnią nam poczucie sytości niż słodycze, białe pieczywo lub słodzone napoje. Jeśli więc dopada nas nagły głód - lepiej sięgnąć po pożywnego drobiowego kabanosa albo kawałek pieczeni, niż po tuczącą czekoladkę...
Uważaj na cholesterol
Prawda jest taka, że większość z nas powinna odżywiać się zdecydowanie mniej tłusto, niż to ma w zwyczaju. Bo tłuste jedzenie to też dużo złego cholesterolu, który przyczynia się do miażdżycy, chorób serca i problemów z nadwagą.
Jak wprowadzić taką rewolucję a przy tym nie odczuć jej bolesnych skutków smakowych? Na przykład sięgając po drobiowe przysmaki, zwłaszcza szynki, polędwice i pieczenie, zastępując tłuszcze zwierzęce nieutwardzanymi tłuszczami roślinnymi: olejem rzepakowym, oliwą z oliwek, zamiast mlecznej czekolady i pralinek sięgając po czekoladę o wysokiej, np. 70% zawartości kakao.
Uważaj z masłem i margaryną
Naukowcy wciąż się spierają - co jest dla nas zdrowsze - masło, czy margaryna? Wychodzi na to, że ani jedno, ani drugie. Jak więc przygotować idealną kanapkę? Pełnoziarniste pieczywo posmarujmy... włoskim pesto, dojrzałym awokado, albo skropmy olejem lnianym. Na to połóżmy plasterek chudej, soczystej wędliny drobiowej. Pycha!
Pij na zdrowie
Zapotrzebowanie na wodę jest rożne, w zależności od wagi, sylwetki i trybu życia, jednak 1.5 litra to absolutne minimum. Nawodniony organizm wolniej się starzeje, ma więcej siły do obrony przed bakteriami i wirusami. Nieustanne popijanie wody to też doskonały sposób na utratę wagi - zmniejsza odczucie głodu.
...ale uważaj - nie każde płyny nawadniają!
Podczas dnia intensywnych zajęć trzeba pić dużo, ale też bardzo świadomie. Nie chodzi o jakiekolwiek napoje, tylko o niegazowaną wodę mineralną lub napoje izotoniczne.
Kawa i herbata (nawet ta zielona!) pobudzają, doskonale nadają się więc do śniadania, ale nie dobrze jest sięgać po nie wieczorem. Najlepiej też spożywać je bez cukru, ewentualnie osłodzone łyżką miodu.
Soki owocowe mają dużo witamin ale też cukrów, warto więc ograniczyć ich spożycie. Dużo bezpieczniejsze (i bardziej sycące!) są soki warzywne.
Słodkich snów
Sen to najlepszy eliksir zdrowia i młodości. Aby przynosił upragniony wypoczynek, trzeba się do niego odpowiednio przygotować. Wywietrzyć sypialnię, przygasić światła. Na dwie godziny przed snem nie wpatrujemy się w ekran komputera ani telewizora. I najważniejsze - nie kładziemy się spać z pełnym żołądkiem. Nawet jeśli nie uda nam się spożyć ostatniego posiłku przed 18, to nie należy jeść później, niż na 2 godziny przed snem, a nasza kolacja powinna zawsze być lekkostrawna.
Idealnie nadaje się więc na nią sałatka z szynką drobiową albo kanapka z pełnoziarnistego chleba i pieczeni drobiowej.
Więcej informacji na stronie: www.drobioweprzysmaki.pl