Darmowe konsultacje z doświadczonym projektantami wnętrz: http://rust.pl/harmonogram-dni-sensualnych/
Prosta, przejrzysta, geometryczna. Taka kuchnia jest idealna dla dorosłych, ale czy na pewno dla dzieci? Jak najbardziej! I nie mówimy tu o zwykłych gadżetach, które jedynie zwracałyby uwagę najmłodszych. Jeśli chcemy zaprosić dzieci do kuchni, warto wydzielić kącik specjalnie dla nich. A przynajmniej nie zapominać o ich potrzebach.
Bezpieczeństwo maluchów jest najważniejsze. O tym warto więc pomyśleć już na etapie urządzania kuchni. AGD, niebezpieczne narzędzia i akcesoria kuchenne chowamy w szafkach albo umieszczamy na takiej wysokości, by nasze pociechy nie mogły po nie sięgnąć. Ukrywamy wszystkie przewody, instalacje i gniazdka! Staramy się także rezygnować z ostrych kantów i wystających uchwytów - dzieci mogą się o nie uderzyć podczas zabawy. Takie detale znajdą swoje miejsce w wyższym rzędzie szafek. Ostre brzegi możemy odpowiednio zabezpieczyć (np. miękką powłoką z tworzywa sztucznego).
Większość sprzętu AGD posiada także zabezpieczenia przed niepożądanym włączeniem oraz zmianą ustawień. W sprzętach tego typu jest także stosowane bezpiecznie, hartowane szkło. Nic jednak nie zwalnia nas z bacznego obserwowania naszych pociech w kuchni i niezostawiania ich samym sobie, nawet jeśli posiadamy specjalne zabezpieczenia szafek przed otwarciem czy osłony na gniazdka elektryczne.
Nie chodzi o barwy mebli. Kuchnię projektujemy ponadczasowo, co znaczy, że kolory mebli powinny być takie, w jakich się dobrze czujemy, stanowić kontynuację otoczenia (np. jadalni, salonu). Kolorami gramy jako dodatkami, np. tkaniną na oknach, kolorowych doniczkach na zioła, barwną zastawą stołową, ręcznikami kuchennymi.
Dla dzieci możemy kupić oddzielną zastawę i sztućce - kolorowe i wzorzyste. Jeśli chcemy, by najmłodsi towarzyszyli nam przy gotowaniu, pomyślmy również o specjalnych foremkach i akcesoriach dla dzieci. Na rynku dostępna jest ich niezwykle bogata oferta. Dzieci poczują się docenione, a poza tym jeszcze chętniej włączą się do wspólnych prac kuchennych. Szczególnie przygotowywania wypieków.
Żeby dzieci dobrze bawiły się w kuchni, trzeba ją dostosować do ich potrzeb. Na początek - foteliki dla dzieci. Pamiętajmy, że klasyczne krzesła czy taborety dla dorosłych nie są wygodne dla dzieci. Co z blatami? Aranżacja kuchenna jest dopasowana dla dorosłych, ale możemy zaplanować specjalne wysuwane blaty. Zaoszczędzimy przestrzeń i zadbamy o bezpieczeństwo maluchów. Takie blaty mogą być wysuwane np. z szuflady. Warto wykorzystać też pufy. To meble wielofunkcyjne - mogą służyć jako siedzisko (idealne dla dzieci!), a jeśli położymy na nich tace, staną się improwizowanymi stolikami. To właśnie za pomocą pufów można wprowadzić do kuchni kolory i radosne formy.
Przyjmuje się, że dziewczynki kochają róż, a chłopcy bardziej chłodne barwy - błękit czy zieleń. Dlatego doskonałą inspiracją jest styl retro w wydaniu lat 50., gdzie znajdziemy i róż, i pastelowe błękity. W takich barwach możemy wybrać pufy, tace czy naczynia. Inne dla każdego z dziecka - żeby poczuły się wyjątkowo.
Kolorystykę naszych kuchni czerpmy z otaczającego nas świata. Kolory ziemi to barwy ciepłe, natomiast kolory nieba dadzą chłodniejsze odcienie. Można również spojrzeć na barwy z podziałem na pory roku.
Warto wydzielić również szafki czy szuflady specjalnie dla dzieci. Mogą tam przechowywać nie tylko zabawki, lecz także np. płatki śniadaniowe. Przy okazji nauczymy dzieci samodzielności - przygotują własne śniadanie. W takim miejscu można też umieścić sztućce i przybornik małego kucharza - specjalne akcesoria i naczynia. Najlepiej z silikonu albo innych nietłukących się tworzyw, takich jak szkło akrylowe czy melamina. Dużo radości dostarczy dzieciom także zastosowanie farby tablicowej albo umieszczenie zwykłych tablic czy naklejek z powierzchnią do rysowania. Jeśli nasze pociechy są szczególnie aktywne, pomyślmy o zastosowaniu takich materiałów na frontach mebli, które są łatwe do utrzymania w czystości. Odradzamy te polerowane na wysoki połysk! Będzie na nich widoczny każdy ślad.
Połysk nie jest z kolei straszny na frontach. Łatwo się go utrzymuje w czystości pomimo wielu widocznych śladów palców przy otwieraniu. Warto pomyśleć, czy uchwyt nie byłby tu dobrym rozwiązaniem jako "strefa" otwierania szafki (to tu skupią się wszelkie znaki naszych dłoni).
Dywany w kuchni? Czemu nie! Szczególnie te wykładzinowe z tworzywa sztucznego. Dostępne są np. dekory jak boisko piłkarskie czy ze zdjęciami z bohaterami kreskówek. Świetne do wydzielenia przestrzeni do zabawy, a poza tym wytrzymałe i odporne na wilgoć. Jeśli już myślimy o podłogach, lepiej zapomnijmy o tych śliskich - nie są przyjazne dla dzieci. Idealne, choć może nie tak oczywiste, będzie zastosowanie nawierzchni korkowej. Miękkie i wygłuszające!
Wspólne gotowanie integruje rodzinę - o tym nie trzeba nikogo przekonywać. Dla dzieci to dodatkowa zabawa, która przynosi widoczne i bardzo smaczne efekty. Spędzanie czasu w kuchni z maluchami to doskonała okazja do rozmowy, poznawania ich zainteresowań i oczekiwań. A pamiętajmy, że zmysły są aktywne od urodzenia. Kuchnia zaś stanowi doskonałe miejsce do ich aktywizowania! Może być więc przestrzenią zabawy i nauki dla najmłodszych.
Chcesz poznać więcej szczegółów i zachęcić dzieci do aktywności kucharskich? Zapraszamy na specjalne warsztaty dla całych rodzin w ramach październikowych weekendów z Mebel RUST:
KATOWICE 4.10,
KRAKÓW 5.10,
CZĘSTOCHOWA 11.10,
WROCŁAW DOMAR 12.10,
POZNAŃ 18.10,
WARSZAWA TARGÓWEK 25.10,
WARSZAWA JANKI 26.10.
Dowiedz się więcej: http://rust.pl/harmonogram-dni-sensualnych/