Wyobraź sobie, że masz jakieś 45 lat. Do tej pory raczej wszystko ci się udawało. W latach dziewięćdziesiątych, kiedy byłaś piękna i młoda - wpadłaś mu w oko. Myślałaś, że złapałaś Pana Boga za nogi. Mężczyzna, którego zaprosiłaś do swojego życia, był dla ciebie wszystkim: mężem, partnerem i przyjacielem. Ale pewnego dnia coś zaczęło zgrzytać w tej pozornie dobrze naoliwionej maszynie.
Pewnego dnia zostałaś sama.
Zostałaś kobietą po rozwodzie, po orzeczeniu nieważności ślubu albo ewentualnie - wdową. Jeszcze dwadzieścia lat temu miałabyś duży problem, żeby znaleźć kogoś "na resztę życia" (jakkolwiek depresyjnie to brzmi). Na szczęście dziś jest internet. A w nim - portale i aplikacje randkowe. Wyczytujesz gdzieś, że coraz więcej kobiet w średnim wieku interesuje się właśnie tą formą aktywności.
Jeśli szukasz teraz odpowiedzi na pytanie, czy na portalach randkowych można znaleźć bratnią duszę - mam dla ciebie dwie wiadomości, dobrą i złą. Dobra jest taka, że nigdy w historii ludzkości znalezienie drugiej połówki nie było tak proste jak teraz. Zła - jesteś jedną z tysięcy kobiet, które marzą w tej chwili o tym samym.
Szukanie osoby, która myśli, mówi i żyje podobnie do nas, jest na pewno dobrym pomysłem, ale zaznaczenie takich samych okienek w ankiecie jeszcze o niczym nie świadczy.*
Mimo to rzucasz się w wir poszukiwań. Po paru miesiącach wiesz już chyba wszystko. Znajomi śmieją się, że mogłabyś zrobić nawet doktorat z "internetowego poszukiwania drugiej połowy przez kobiety po przejściach".
Twoje wnioski są średnio optymistyczne:
Czego pragną kobiety? Mel Gibson w filmie Czego pragną kobiety musiał zostać porażony prądem, by zrozumieć myśli i marzenia kobiet. Był zszokowany tym, jak mało o nich wiedział. Nawiasem mówiąc, taka terapia przydałaby się chyba niejednemu mężczyźnie.
Osoby korzystające z portali randkowych wbrew pozorom nie szukają tego samego. W największym skrócie: kobiety nastawione są na znalezienie kogoś, kto zostanie z nimi na dłużej, najlepiej na zawsze. Natomiast mężczyźni marzą o krótkiej, acz intensywnej "przygodzie". Według Stelli Grey mężczyźni traktują portale randkowe niczym wielkie sklepy z cukierkami, w których wybierają, ile im się podoba* - co weekend trafia im się nowa słodycz.
Zamienię ciebie na lepszy (nowszy) model Co prawda chirurgia plastyczna czyni cuda, a program do grafiki komputerowej jest w stanie ukryć niemal wszystkie defekty widoczne na fotografii, ale żadna z tych rzeczy nie jest w stanie cofnąć kalendarza. Oczywiście, granica atrakcyjności fizycznej nieustannie się przesuwa w górę (wystarczy porównać seksapil Stefana Karwowskiego z serialu "Czterdziestolatek" i 54-letniego Kuby Wojewódzkiego), ale to jeszcze mimo wszystko na zasadzie wyjątków niż powszechnej normy.
Mężczyźni to wzrokowcy. Gdyby tak nie było, to nie wymienialiby swoich żon i partnerek na "nowsze, młodsze modele". Przeszukując bazy portali randkowych, panowie w pierwszej kolejności interesują się kobietami młodszymi od siebie, następnie rówieśniczkami i dopiero hen, na końcu - starszymi od siebie.
Jak bardzo na szarym końcu znajdują się kobiety w średnim wieku? Poniżej Stella Grey wyjaśnia wszystko:
W Internecie jest cała masa facetów przekonanych, że kobieta po czterdziestym piątym roku życia powinna dziękować ze łzami wdzięczności za każdą propozycję.*
Ale wiek to nie wszystko.
Szczupłe jest piękne To nie slogan, to statystyka. Tak przynajmniej wynika z raportu sporządzonego przez portal randkowy mydwoje.pl. Respondenci zapytani o swoje preferencje stwierdzili, że szczupła sylwetka jest ważnym elementem atrakcyjności potencjalnego partnera. Oczywiście nie znaczy to, że kobiety o mniej lub bardziej rubensowskich kształtach są z góry skazane na porażkę. Tym niemniej jest im trudniej znaleźć kogoś, kto nie będzie przykładał (nomen omen) wagi do tego aspektu ich fizjonomii.
I tak nigdy nie dorównasz "tym" kobietom Jest jeszcze jedna przeszkoda - bardzo trudna do ominięcia, ponieważ jest zainstalowana na stałe w głowach wielu mężczyzn. Chodzi o kobiety z filmów pornograficznych. Chodzące (choć częściej raczej leżące), prawdziwe męskie ideały, gotowe spełniać najbardziej wyrafinowane zachcianki:
Teraz, kiedy pornografia jest normą, kiedy wszyscy oglądają porno w Internecie, kobiety w średnim wieku są przegrane na starcie.*
Czy można znaleźć miłość w internecie? Odpowiedź brzmi: tak. Trzeba mieć jednak świadomość, że internet to tylko narzędzie, a nie cudowny sposób na to, by po trzech kliknięciach znaleźć się w ramionach mistera universum. Czy wobec tego również i rozwiedzione kobiety w średnim wieku mają szansę na ułożenie sobie życia na nowo? Według informacji ze wspomnianego raportu serwisu mydwoje.pl, spora grupa kobiet nie zadaje sobie tego pytania, tylko od razu ostro bierze się do pracy (26% kobiet działających na tym portalu jest właśnie po rozwodzie).
Najlepiej uczyć się na cudzych błędach Zobaczcie, jak z omawianym problemem poradziła sobie bohaterka książki Wszystkie randki Stelli Grey . Bohaterka i zarazem autorka, ponieważ Stella Grey to pseudonim rozwiedzionej dziennikarki "w średnim wieku", która publikowała w "The Guardian" felietony zatytułowane Mid-life Ex-wife. Opisywała swoje perypetie kobiety, która drugi raz w życiu została singielką.
x x
*) Cytaty pochodzą z książki Wszystkie randki Stelli Grey