Świadomie kupujecie podróbki znanych marek kosmetycznych? Te zdjęcia was zniechęcą

Kupując podróbki widzicie tylko efekt końcowy, czyli kolorowe kosmetyki w eleganckich opakowaniach, które świetnie udają oryginały. A jak wygląda produkcja niemarkowych "kosmetyków" za mniej niż dolara? Te zdjęcia pokazują prawdę. Fuj!

Dzięki zdjęciom pochodzącym z policyjnej obławy na dwie nielegalne chińskie manufaktury kosmetyczne, można przekonać się na własne oczy, jak wyglądają kulisy powstawania podrabianych produktów kosmetycznych. Te, które skonfiskowano podczas akcji policji, warte były ponad 14 milionów dolarów. Wśród podrabianych kosmetyków znalazły się m.in. błyszczyki Shiseido, L’Oreal i Clinique.

 

Policjanci twierdzą, że opakowania były bardzo dobrze podrobione. Wiadomo, że właściciele fabryki sprzedawali swoje wytwory w Pakistanie, Afganistanie i innych krajach.

Jak powstają podróbki? Widać to dokładnie na zdjęciach operacyjnych chińskiej policji. Zaniedbane pomieszczenia, brudne kubły, duże beczki wypełnione substancjami o niewiadomym składzie. Szmaty, służące do wycierania ubrudzonych opakowań.

. .

Niewiele lepiej prezentują się słoiki z pigmentami do zabarwiania błyszczyków. Brak atestów, kontroli, fatalne warunki higieniczne - tak właśnie powstają podróbki. Pomyślcie o tym za każdym razem, kiedy skusi was wyjątkowo niska cena produktu znanej marki.

. .

Naturalny tonik z pietruszki. Rozjaśnia i nawilża skórę, idealny na przebarwienia