Olejowanie włosów to sposób pielęgnacji, które Arabki czy Hinduski praktykują od wieków. W Polsce moda na ten zabieg panuje od zaledwie kilku lat, ale sukcesywnie rosnące grono jego zwolenniczek świadczy o tym, że to metoda, która - umiejętnie wykorzystywana - naprawdę się sprawdza.
Na czym polega olejowanie włosów? To dość proste. Jak sama nazwa wskazuje chodzi o nakładanie oleju lub mieszanki różnych jego rodzajów na włosy po to, by poprawić ich kondycję. Można to robić na sucho (wtedy, by ułatwić sobie nakładanie oleju najlepiej spryskać kosmyki wodą różaną czy ulubionym hydrolatem), choć o popularniejszym sposobem jest olejowanie włosów na mokro.
Instrukcja jest bardzo prosta i można ją streścić w kilku krokach:
Jak widzisz olejowanie włosów to bardzo prosty zabieg, ale zajmuje sporo czasu - zwłaszcza, że (w większości przypadków) im dłużej olej ma kontakt z włosami, tym lepiej. Dlatego wiele kobiet wykonuje olejowanie włosów na noc. Jak to wygląda? Tak samo jak w opisanej instrukcji, tyle że olej zmywa się rano i śpi w czepku na głowie.
Nie jest to zbyt wygodne i trzeba mieć sporo wolnego czasu o poranku, ale panie, które stosują tę metodę twierdzą, że można się do tego przyzwyczaić. Zwłaszcza, jeśli masz krótkie włosy, które szybko schną. Poza tym olejowanie włosów to nie zabieg, który wykonuje się codziennie, a 1-3 razy w tygodniu lub rzadziej, jeśli twoje włosy są w dobrym stanie. Nie powinno się go robić częściej, bo można doprowadzić do tzw. przeolejowania włosów i w efekcie mieć ciężkie, matowe, nie poddające się układaniu strąki.
Kosmetyki do pielęgnacji włosów i ciała znajdziesz tutaj!
Jak każda naturalna metoda pielęgnacji, olejowanie włosów ma jedną wadę - wymaga cierpliwości i przetestowania metodą prób i błędów w zasadzie każdego aspektu tego zabiegu - czy robić go na sucho czy na mokro, na jakie partie włosów nakładać olej, ile go trzymać i jakimi kosmetykami zmywać.
Z opinii na temat olejowania włosów wynika, że w zasadzie większość osób na początku popełnia błędy - zwykle to kwestia źle dobranego oleju i ilości, którą nakłada się na włosy. Dlatego nie należy się zniechęcać początkowymi niepowodzeniami i eksperymentować. Ostatecznie wystarczy kilka tygodni bez olejowania, by włosy wróciły do swojego poprzedniego stanu.
Ile nakładać oleju na włosy, by uzyskać najlepszy efekt? To zależy, ale zwykle nie należy przesadzać. Nieraz nawet na długie włosy wystarczy zaledwie łyżka stołowa oleju lub mieszanki, choć wiele kobiet sądzi, że pół szklanki to konieczność na jednorazowe dokładne pokrycie każdego kosmyka. W przypadku bardzo gęstych i bardzo długich czy wyjątkowo suchych włosów to faktycznie może okazać się potrzebne, jednak warto zacząć od mniejszych ilości, bo jest duża szansa, że to w zupełności wystarczy.
Na jakie efekty można liczyć po olejowaniu włosów? To właśnie dla nich warto się trochę pomęczyć, bo regularne przeprowadzanie tego zabiegu może diametralnie zmienić wygląd fryzury. Do głównych zalet tej metody pielęgnacji należy:
Najwięcej pozytywnych opinii olejowanie włosów "zbiera" od kobiet o zniszczonych, bardzo suchych, puszących się, często kręconych włosach. Jednym słowem tych, które sprawiają najwięcej problemów i wyglądają najmniej zdrowo.
Tak naprawdę jednak olejowanie przyniesie korzyści każdemu rodzajowi włosów, pod warunkiem, że odpowiednio dobierze się olej do tego zabiegu. Olejowanie włosów kręconych przynosi najszybciej widoczne rezultaty - bywa, że już po jednym zabiegu są mniej spuszone, a same loki mają ładniejszy skręt. Proste, ale zniszczone i suche włosy również mogą wyraźnie i szybko na tym skorzystać - przede wszystkim te grube i matowe.
Ozdoby do włosów jeszcze bardziej dodadzą blasku twojej fryzurze. Tu znajdziesz duży wybór!
Wybór odpowiedniego oleju to najważniejsza i niestety sprawiająca najwięcej problemów kwestia. Na rynku jest ogromny wybór olejów i gotowych mieszanek, z których trudno wybrać ten idealny.
Na początek warto wypróbować te, które prawdopodobnie masz już w domu, czyli oleje spożywcze. Olejowanie włosów olejem kokosowym (polecanym do suchych włosów), oliwą z oliwek, olejem rzepakowym czy olejem lnianym należy do najczęściej wykonywanych.
Pamiętaj, by w miarę możliwości wybierać oleje nierafinowane i tłoczone na zimno, bo zawierają najwięcej dobroczynnych substancji. Unikaj za to takich, które w składzie mają parafinę (Paraffinum Liquidum), ponieważ nie ma ona żadnych dobroczynnych właściwości, a może wręcz zaszkodzić włosom.
Włosy możesz olejować każdym olejem - na przykład rycynowym (wzmacnia włosy i przyspiesza ich porost, ale może też je przyciemniać), ze słodkich migdałów (dość uniwersalny, mocno nawilża), z awokado, pestek malin czy orzechów. Jeśli masz taką możliwość, na początek wybierz jak najmniejsze opakowania, by wypróbować różne oleje na swoich włosach albo stworzyć z nich własną mieszankę - to jednak sposób dla bardziej zaawansowanych w tej sztuce osób.
Możesz też kupić gotową mieszankę olejów orientalnych albo... do pielęgnacji niemowląt. Te drugie mogą się sprawdzić lepiej na cienkich i delikatnych kosmykach.
By ułatwić sobie zadanie i uniknąć przynajmniej niektórych błędów możesz też "zdiagnozować" swoje włosy na podstawie ich porowatości. Generalnie są ich trzy rodzaje:
Wysokoporowate włosy to takie, które są grube, matowe, często mocne, ale wyglądające na zniszczone, przeważnie też suche. Niskoporowate to ich przeciwieństwo - są gładkie, błyszczące, elastyczne i najbliższe ideałowi. Wiedząc, jaką porowatość mają twoje włosy, możesz znaleźć w sieci wiele porad od kobiet, które mają podobne kosmyki i zbliżone problemy. Dzięki temu łatwiej zorientujesz się, jakie oleje mogą być dla ciebie najlepsze, a jakich bezwzględnie unikać.
Ostatecznie jednak może się okazać, że to, co sprawdza się u innych, u ciebie zawodzi i odwrotnie, dlatego warto być cierpliwym. Kiedy już ustalisz, co ci służy najlepiej, olejowanie nie powinno być uciążliwym zabiegiem.
Zobacz też: