Jeśli masz ochotę na odrobinę szaleństwa w makijażu, ten trend może okazać się dla ciebie wprost idealny. To look prosto z wybiegów najważniejszych projektantów, który szybko rozpowszechnił się wśród blogerek i fanek nowości w makeupie.
Koniec fluidu nie musi oznaczać braku makijażu. Zobacz, jak rozwiązać tę przykrą sytuację:
Granatową kreskę na oku najłatwiej wykonać przy pomocy kredki w tym kolorze. Zainspiruj się lookami z wybiegów i stwórz ciekawy wzór na powiece. Może zdecydujesz się na podwójną kreskę? By efekt był bardziej naturalny nałóż na powiekę bazę w postaci beżowego cienia. Pierwszą kreskę narysuj nieco niżej niż zwykle, jakby wychodziła z zewnętrznego kącika oka. Z kolei druga niech będzie przedłużeniem linii rzęs.
Różowa kreska to wybór dla odważnych, które lubią zaszaleć w makijażu. Ponieważ sam kolor sprawia, że makijaż rzuca się w oczy, nie ma potrzeby tworzenia na powiece zbyt wymyślnych wzorów. Zamiast tego postaraj się, by kreska była długa i jak najcieńsza. Delikatnie wytuszuj rzęsy, a na usta nałóż bezbarwny błyszczyk i gotowe!
Ciekawym makijażowym rozwiązaniem jest również biała kreska na powiece. Szczególnie dobrze wygląda w połączeniu ze złoto-brązowym cieniem do powiek lub jako podkreślenie tradycyjnej czarnej kreski. Możesz ją wykonać przy użyciu kredki lub białego eyelinera, który pozwoli na wykonanie precyzyjnej, cienkiej kreski. Przy białym podkreśleniu powieki dobrze wygląda wyrazisty makijaż ust, na przykład w kolorze bordo lub ciemnej czerwieni.