Choć pewne trendy w make up'ie modne były kilka lat temu, to nadal możemy zauważyć je u niektórych dziewczyn. Warto jednak pamiętać, że to niektóre elementy makijażu na przestrzeni lat z hitów stają się kitami. Oto trzy stare trendy makijażowe, z których absolutnie powinnyśmy zrezygnować.
Kwadratowe, sztucznie wyrysowane i bardzo popularne na Instagramie - zapewne każda z nas wie, o jakie brwi chodzi. Narysowane niczym markerem brwi z charakterystyczną, kwadratową końcówką były hitem Instagrama. Teraz jednak są zupełnie passe. Od kilku sezonów królują naturalne, gęste brwi, układane na mydło, albo żel dyscyplinujący. Taki look pokochały kobiety na całym świecie.
Czasy kiedy każdego dnia nakładałyśmy ciężkie, matowe podkłady, które tworzyły maskę na twarzy odchodzą w zapomnienie. Teraz przyszedł czas na lekkie kremy BB, które zamiast zakrywać, podkreślają naturalne piękno. Nasza cera ma być gładka i rozświetlona, a jej koloryt wyrównany, jednak takie elementy jak piegi czy rumieńce mają pozostać widoczne.
Jeszcze kilka lat temu, większość kobiet każdego dnia wykonywała czasochłonne konturowanie twarzy na mokro inspirowane Kim Kardashian. Obecnie, zupełnie nie ma takiej potrzeby, gdyż największym trendem jest naturalność. Wystarczy chłodny bronzer i puchaty pędzel, którym delikatnie podkreślisz kości policzkowe, żuchwę i skronie.