Żel aloesowy sprawdzi się w przypadku licznych problemów urodowych. W jaki sposób możesz go wykorzystać? Oto cztery pomysły.
Gdy usta są spierzchnięte, oznacza to, że mamy do czynienia z mikroporanieniami. Sprzyja temu m.in. ekspozycja na słońce, mróz i wiatr. Okazuje się, że bardzo pomocny w takich przypadkach jest właśnie żel aloesowy. To dlatego, że produkt ten zawiera substancje silnie nawilżające. W ciągu dnia nakładaj na usta cienkie warstwy żelu, a po kilku dniach zobaczysz wyraźną poprawę. Więcej na ten temat dowiesz się z naszego artykułu:
Twój makijaż jest nietrwały? Mamy na to sposób. Żel aloesowy jest świetną bazą pod makijaż. Zdaniem wielu osób produkt rewelacyjnie przedłuża jego trwałość. Żel należy nałożyć na twarz kilka minut przed aplikacją podkładu.
Nie podobają ci się zasinienia i opuchlizna pod oczami? Okazuje się, że żel aloesowy może okazać się pomocny także w tym przypadku. Wklep delikatnie niewielką ilość produktu, dzięki czemu obrzmienie szybko ustąpi, a skóra w tych rejonach będzie wyraźnie odprężona i wygładzona.
Ten uniwersalny produkt może sprawdzić się także jako balsam po opalaniu i depilacji. Nie tylko schłodzi twoją skórę, ale także świetnie ją nawilży i złagodzi podrażnienia.
Żele aloesowe są obecnie łatwo dostępne. Dostaniecie je w większości drogerii, a ich ceny zaczynają się zwykle od kilkunastu złotych. Uwaga! Radzimy, by wybierać produkty, które zawierają minimum 90 proc. wyciągu z aloesu.
Może cię także zainteresować: