Manicure hybrydowy od kilku dobrych lat króluje wśród usług oferowanych przed salony kosmetyczne. Czy można się temu dziwić? Raczej nie - kochamy szybkie i wygodne rozwiązania . Różnorodność struktur, efektów i kolorów daje nam duże pole do popisu w kwestii paznokciowych inspiracji. Często wybieramy go także ze względu na oszczędność czasu i pieniędzy. Niestety jednak coraz więcej kobiet zaczyna rezygnować z tego typu rozwiązań. Dlaczego?
Coraz więcej kobiet zaczyna skarżyć się na to, że ich paznokcie po hybrydzie są w złym stanie. Dużo cieńsze, łamliwe, przebarwione – dlaczego tak się dzieje? Marzena Kanclerska-Gryz, manikiurzystka i założycielka salonów NailSpa, w rozmowie z magazynem Elle przyznaje, że manicure hybrydowy nie nadaje się dla każdej płytki paznokcia:
Hybryda nie jest po prostu dla każdego. Jeśli płytka paznokcia jest cienka, łamie się lub jest rozdwojona na końcach, manikiur hybrydowy nie będzie trwały ani nie spełni oczekiwań. Zdarzają się również uczulenia na hybrydę. Jeśli tylko poczujesz, że po jej aplikacji swędzi cię płytka lub skóra wokół nasady, to znak, że powinnaś ją natychmiast zdjąć. Nie stosuj tylko wówczas odżywek typu „10 w 1”, bo często zawierają formaldehyd, który może dodatkowo nasilać alergię
Zauważa także, że często, gdy chcemy same wykonać tego typu manicure, nie zawsze robimy to prawidłowo. Łatwo jest naruszyć delikatną strukturę płytki. Nieumiejętne nakładanie lakieru może znacząco odbić się na jej kondycji.
W sieci można znaleźć mnóstwo tutoriali, jak szybko nauczyć się manikiuru hybrydowego, ale to nie jest wcale takie proste. Brak doświadczenia na ogół kończy się zniszczeniem płytki i opinią, że to wina hybrydy. To psuje pracę profesjonalistom, niszczy reputację hybrydy, nie wspominając o kondycji paznokci. Na szczęście niedawno pojawiła się alternatywa w postaci tzw. bezpiecznej hybrydy. Są to wegańskie produkty NCLA z formułą „7 free”, bez składników wywołujących alergie
O czym więc powinnyśmy pamiętać decydując się na wykonanie hybrydy? Przede wszystkim musimy zwrócić uwagę na skład lakierów. Wiele z nich zawiera szkodliwe substancje, które wkrótce mają być zakazane. Mowa tutaj o HEMA – składniku niszczącym strukturę paznokcia.
Wytrzymałość lakierów hybrydowych to zasługa zawartych w nich polimerów. Zwykłe lakiery zawierają rozpuszczalniki, dzięki którym lakier twardnieje na płytce, kiedy się ulotnią, czyli wyschnie. Z kolei polimery w lakierach hybrydowych twardnieją w obecności katalizatorów: lampy LED lub lampy UV. Warstwa hybrydy wydaje się grubsza niż zwykłego lakieru i niektórzy twierdzą, że paznokcie pod nią nie oddychają. A przecież paznokieć jest tkanką martwą i nie oddycha w ogóle! – tłumaczy specjalistka, Aleksandra Kubas.
Lakiery o cudownych kolorach w świetnych cenach znajdziesz tutaj! [SPRAWDŹ]
Mówi się, że lampy UV, które są niezbędne podczas wykonywania hybrydy, mogą prowadzić do choroby nowotworowej. Nie istnieją jednak żadne badania, które potwierdzałyby tę sposobność. Coraz częściej jednak salony kosmetyczne decydują się na używanie lamp ledowych. Jak wyjaśniają specjaliści:
Lampy LED emitują takie samo promieniowanie jak lampy UV. Różnią się tylko żarówką. LED szybciej utwardza lakier niż UV i jest wytrzymalsza. Używana zgodnie z zaleceniem producenta nie uszkodzi macierzy paznokcia, a jej promieniowanie można porównać do UVA, które działa na skórę przez cały rok. Dociera głęboko i powoduje rozpad włókien kolagenowych, czyli starzenie się skóry. Ale badanie sprzed kilku lat wykazało, że lampy UV są bezpieczniejsze niż solarium czy jazda samochodem w słoneczny dzień. Skóra na zewnętrznej części dłoni jest cztery razy bardziej odporna na promieniowanie niż na policzkach czy czole, a sama płytka paznokcia jest blokerem UV porównywalnym z filtrem SPF 40
Gdy chcemy zrezygnować z hybrydy, musimy pamiętać o tym, by ściągnąć ją w odpowiedni sposób. Zaleca się stosowanie specjalnego płynu, w którym należy zamoczyć paznokcie na 10-20 minut. Dobrze jest nasączyć nim wacik i owinąć nim każdy paznokieć, a następnie dodatkowo zabezpieczyć folią aluminiową. Dzięki jej działaniu, produkt szybciej poradzi sobie z rozpuszczeniem lakieru. Następnie drewnianą szpatułką usuwamy pozostałości. Nie poleca się natomiast spiłowywania hybrydy – można doprowadzić do uszkodzenia płytki.