Selfie bez makijażu już dawno wyparło przerysowane, kolorowe twarze. Zadbana skóra to podstawa, dzięki której nie trzeba codziennie się malować. Wiele kobiet jednak boryka się ze wstydem w tym temacie. Możemy jednak naprawić ten problem, wdrażając na stałe wybrane kroki pielęgnacyjne.
Brwi są dla twarzy niczym rama dla obrazu. Ważny jest ich kolor i kształt. Jeżeli są wyraziste i wyregulowane, od razu zmieniają rysy twarzy. Na rynku kosmetycznym istnieje wiele produktów do ich podkreślania jak cienie, żele i pomady. Odstaw na bok kolorówkę na rzecz trwalszych produktów typu henna domowa bądź zabieg u kosmetyczki. Potrafi się trzymać na włosach ponad tydzień. Dzięki temu nie musimy malować brwi. Regulacja jest drugim krokiem po pokryciu włosów henną. Nie pomijajmy tego kroku. Zbyt grube brwi nie wyglądają dobrze, natomiast po regulowaniu możemy zafundować sobie prawdziwy lifting twarzy. A to tylko kwestia brwi! Długie i gęste włosy w tym obszarze pomoże ujarzmić szczoteczka oraz mydło w kostce.
Przede wszystkim obudź swe oczy chłodną wodą, która poprawi krążenie w tej okolicy. Przydatne będą także zimne łyżki kuchenne, które na noc możemy umieścić w lodówce. Przyłożone przez parę sekund na zamknięte powieki redukują opuchliznę i budzą do życia. Za skórę gładką i rozświetloną odpowiada krem pod oczy z drobinkami. Regularność w nawilżaniu tej okolicy przyniesie zaskakujące efekty. Szczególnie istotnym jest, aby dbać o tę strefę w porze nocnej. Wieczorem, nałóż grubą warstwę kremu pod oczy, a rano zauważysz znaczną różnicę.
Koloryt skóry potrafią naprawić kremy z pigmentami. Uaktywniają się one po wklepaniu w skórę, sprawiając, że nasza twarz nabiera jednolitego odcienia. Odstaw podkład na rzecz dobrej pielęgnacji. Naturalny blask wydobędzie także mgiełka z kwasem hialuronowym. Trzymana w lodówce, odświeży i poprawi finalny wygląd naszej cery.
Do poważnych przebarwień zaleca się używanie kosmetyków typu serum na noc o właściwościach rozjaśniających. Warto zwrócić uwagę na skład - przy tego typu dolegliwościach pomogą kwasy AHA oraz retinol. Po nałożeniu takiego produktu nie można wystawiać skóry na słońce.
O tę okolicę również warto zadbać. Systematyczny peeling i nawilżanie balsamami to podstawy. Złuszczyć naskórek pomogą domowe kosmetyki. Wystarczy cukier zmieszany z olejem kokosowym lub miodem. Pozbędziesz się starej skóry, poprawiając krążenie w rejonie ust. Nie zapomnij o stosowaniu pomadki ochronnej na co dzień, a w ciepłych porach roku - o używaniu balsamów wzbogaconych o SPF. Usta jest bardzo łatwo oparzyć. Wydadzą się pełniejsze, jeżeli odżywczy balsam będzie wychodził tuż za kontur warg. To patent sprawdzony przez gwiazdy.