Dlaczego tak wiele kobiet zdecyduje się na radykalne zmiany swojego wizerunku? Okazuje się, że źródło takiego postępowania znajduje się w psychice, a spora część z nas po zakończeniu pandemii będzie chciała w taki sposób rozpocząć nowy rozdział w swoim życiu. - Zmiana starego wizerunku symbolizuje nowy początek i nową tożsamość - powiedziała w rozmowie ze serwisem Glamourmagazine.co.uk stylistka fryzur Lilli Bridger. Według stylistów, w momencie wygaszenia pandemii, najczęściej wybieraną fryzurą będzie ostre cięcie typu bob, które w szybki sposób pozwala na spektakularną metamorfozę wizerunku. Jednak nie tylko nasze fryzury ulegną zmianie. Metamorfozę przejdzie również codzienny makijaż.
Nie da się ukryć, że nawyki makijażowe w czasie pandemii zmieniły się u większości kobiet. Wiele z nas pracując zdalnie, zupełnie zrezygnowała z codziennego nakładania ciężkich kosmetyków i skupiła się głównie na pielęgnacji, dając cerze odetchnąć. Sprawiło to, że kondycja skóry wielu pań uległa znacznej poprawie. Nic więc dziwnego, że największym trendem po pandemii będzie utrzymanie takich efektów. W makijażu królować będzie "make up no make up", czyli:
Zrezygnujemy natomiast z przedłużania i doklejania sztucznych rzęs na co dzień, warstwowego konturowania, ciężkich oraz kryjących podkładów, a także matowych pomadek, które wysuszają usta.