Więcej artykułów z urodowymi trikami znajdziesz na Gazeta.pl
Lata temu, kiedy nasze babcie zabiegi pielęgnacyjne robiły same, takie triki, jak ten, który dziś wam zaproponujemy, nie były ani niczym nowym, ani niczym odkrywczym. Wtedy na rynku nie było dostępnych takich kosmetyków, które obecnie kupujemy w drogeriach czy aptekach. Mimo upływu lat i technologii, która wkroczyła w branżę kosmetyczną, coraz częściej wracamy do tych babcinych sposobów, które są tanie, proste i przede wszystkim działają.
Fusy z kawy na włosy
Trycholodzy od lat przekonują, że nie ma pięknych włosów, bez zdrowej skóry głowy. Jednym ze sposobów na jej oczyszczenie jest np. peeling. Oczywiście w sklepach mamy mnóstwo dostępnych kosmetyków do tego zabiegu, ale po co wydawać pieniądze, skoro można to zrobić po taniości?
Jednym ze sposobów jest wykorzystanie z fusów z kawy. Nie od dziś wiadomo, że kawa ma wiele prozdrowotnych właściwości i powinna mieć szczególne miejsce w naszej diecie. Od lat ten składnik wykorzystywany jest również w branży kosmetycznej. Teraz włosomaniaczki w internecie chwalą się efektami kawowych peelingów.
A jak przygotować taki peeling do włosów? Wystarczy dodać dwie łyżeczki fusów od kawy do szamponu. Następnie na zwilżoną wodą skórę głowy nałożyć wcześniej przygotowany peeling. Delikatnymi ruchami masować przez kilka minut. Po tym zabiegu spłukać włosy dwukrotnie. Dla jeszcze lepszego efektu nałożyć maskę lub odżywkę i trzymać tak długo jak zaleca producent.
Kawa potrafi zdziałać cuda
Internautki są zgodne, że peeling z fusów kawy działa cuda. Ten zabieg wymieniany jest pośród najbardziej skutecznych poprawiających kondycję włosów i skóry głowy. Warto jednak podkreślić, że peeling z kawy może delikatnie przyciemnić włosy, dlatego nie jest on polecany blondynkom z rozjaśnianymi kosmykami. Żeby zobaczyć satysfakcjonujące efekty, wykonaj ten zabieg raz w tygodniu.
