Więcej artykułów o pielęgnacji włosów znajdziesz na Gazeta.pl
Jednym z bardziej popularnych zabiegów na włosy w salonach fryzjerskich jest laminacja. Dzięki niej na włosach tworzy się ochronna, jedwabista powłoka. Niestety za taką przyjemność musimy zapłacić koło 400 złotych. Istnieje jednak sposób na domową laminację za niecałe 3 złote.
To naprawdę bardzo proste i jedyne czego potrzebujesz do tego zabiegu to żelatyna i ulubiona odżywka. Jeśli twój nos jest wrażliwy na zapach klasycznej żelatyny, do tego zabiegu może również wykorzystać kolorową galaretkę o ulubionym smaku czy zapachu. Jeśli obawiacie się, że ten produkt zabarwi wam włosy, to bądźcie spokojni, nic takiego się nie stanie. Potrzebna będzie ci także dowolna odżywka bądź maska do włosów.
Oto instrukcja, jak wykonać domową laminację włosów.
Dlaczego warto wykorzystać żelatynę do zabiegów pielęgnacyjnych? Przede wszystkim, dlatego że zawiera kolagen, czyli białko, i wchodzące w jego skład aminokwasy. Ludzki włos zbudowany jest w głównej mierze właśnie z białek i aminokwasów, dlatego żelatyna świetnie wygładza jego strukturę, a przy regularnym stosowaniu odbudowuje ubytki.
Oto najważniejsze efekty, jakich można się spodziewać po zabiegu. Przede wszystkim włosy stają się błyszczące, a fryzura jest miękka i przyjemna w dotyku. Ta kuracja pomoże również tym, którym plączą się włosy, dzięki niej rozczesywanie nie jest już problemem. Pasma są bardziej odporne na uszkodzenia i czynniki zewnętrzne. Dlatego warto wykonać laminowanie przed aktywnym dniem.
Efekty domowej laminacji możemy zobaczyć tu i teraz, ale po całkowitym wypłukaniu żelatyny włosy wrócą do stanu poprzedniego. Dlatego należy pamiętać o tym, by zabieg powtarzać regularnie. Tylko dzięki temu osiągniemy wymarzone efekty.
Co ciekawe włosy regularnie laminowane z pomocą żelatynowej warstwy stają się bardziej odporne na uszkodzenia. To również sprzyja ich zapuszczaniu bez powstawania uszkodzeń na końcach.