Więcej urodowych trików znajdziecie na Gazeta.pl
W domu prawdopodobnie każdej blondynki znajduje się fioletowy szampon, który ma sprawić, że blond kosmyki będą w chłodnych odcieniach, a nie żółte. Jak to przy szamponach bywa, używa się ich na mokre włosy, ale ta blogerka pokazuje zupełnie inne zastosowanie tego produktu. Pod jej filmikiem, który ma już ponad 3,8 mln wyświetleń, pojawiło się sporo komentarzy. Większość uważa, że efekt, który osiągnęła influencerka jest niemożliwy. Zresztą najpierw obejrzyjcie film i sami oceńcie.
Nałóż fioletowy szampon na suche włosy
Dziewczyna, która kryje się pod nazwą "Milenapui" jest brytyjską blogerką urodową i specjalistką od balayage. Na swoim profilu regularnie dzieli się oszałamiającymi trikami i poradami w kwestii pielęgnacji włosów. To pozwoliło jej zebrać spore grono obserwatorów, które wyczekuje kolejnych filmików.
)
Milena jest blondynką. Nie od dziś wiadomo, że pielęgnacja tego koloru włosów jest znacznie bardziej wymagająca. Żeby nasze kosmyki wyglądały, jak po wyjściu od fryzjera dobrze jest mieć w swojej łazience fioletowy szampon, który pomoże w ich stonowaniu i pozbyciu się żółtego odcienia. Kobieta postanowiła podzielić się ze swoimi fanami dość nietypową techniką nakładania szamponu na włosy.
Blogerka użyła produktu na suche włosy. Rozprowadziła po całej długości i pozostawiła na pięć minut. Dobrze jest do tego zabiegu założyć top, który może się pobrudzić, bo jak widać na załączonym nagraniu, nie tylko włosy dziewczyny są w szamponie, ale również jej ciało. Po upływie pięciu minut Milena zmyła szampon i zaprezentowała fanom zupełnie odmieniony kolor włosów.
Fani twierdzą, że to niemożliwe
Jak wcześniej wspominaliśmy pod nagraniem, pojawiło się mnóstwo komentarzy. Niektóre z nich pochodzą z Polski. Dziewczyny twierdzą, że efekt, który osiągnęła blogerka jest oszukany, a ona sama pewnie była u fryzjera.
No proszę cię, szampon eliminujący żółty odcień nie rozjaśnia odrostu.
Dół to się zgodzę, że taki kolor, ale góra jest ciemniejsza a taki sam odcień jak na dole. Raczej kolor po fryzjerze.
Ktoś inny jednak stwierdził, że to naprawdę działa i trik stosuje już od kilku lat.
Ja tak robię od pięciu lat i to działa.
Jeśli korzystacie z fioletowego szamponu, to pewnie doskonale wiecie, że może on wysuszyć nasze kosmyki. Milena, choć nie pokazała tego na nagraniu, w komentarzach przyznała, że po zabiegu nałożyła na włosy maskę i dopiero później umyła włosy.
)
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.
