Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Czy manicure hybrydowy niszczy paznokcie? Nie powinien, jeśli jest prawidłowo wykonany, przynajmniej w teorii. W praktyce paznokcie po manicure hybrydowym często wymagają regeneracji. Dlaczego i jak je skutecznie wzmocnić?
Lakier hybrydowy to produkt, który po utwardzeniu lampą bardzo mocno przylega do płytki paznokcia. Jeśli nie będziemy robić przerw, z pewnością odbije się to na kondycji paznokci. Lakier usuwany jest mechanicznie, więc nawet jeśli robimy to bardzo delikatnie, to i tak dochodzi do mikrouszkodzeń. Dodatkowo owijamy paznokcie wacikiem z acetonem, który je wysusza. Paznokcie nie pozostają obojętne na nakładanie i utrwalanie lakieru oraz jego mechaniczne usuwanie.
Ciągłe nakładanie hybrydy to błąd, który może się przyczynić do osłabienia naturalnej płytki paznokcia. Potrzebuje ona co jakiś czas chwili oddechu od ciągłych stylizacji. Manicure hybrydowy powinno się zdejmować co 12-14 dni, zaś raz na pół roku należy zafundować sobie przerwę w nakładaniu warstw lakieru. Paznokieć jest martwą tkanką i nie potrzebuje tlenu, chodzi więc o uzupełnienie minerałów oraz proces regeneracji.
Olejek rycynowy to naturalny zamiennik popularnych odżywek do paznokci. Stosowany regularnie daje świetne efekty i faktycznie wzmacnia słabe paznokcie. Wystarczy codziennie wieczorem wcierać go w płytkę paznokcia za pomocą wacika lub patyczka do paznokci. Nie trzeba nakładać grubej warstwy, najważniejsze jest, aby robić to regularnie. Niewątpliwą zaletą tego rozwiązania jest cena. Buteleczka olejku rycynowego kosztuje zaledwie kilka złotych i wystarcza na kilka tygodni.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl,kobieta.gazeta.pl/ukraina.